Łączna liczba wyświetleń

piątek, 6 września 2024

Ewangelia Mateusza c.d. 10

 

          Mateusz pragnął przekonać, że Jezus od pierwszych chwil życia był Bogiem. Jego koncepcja stała się powszechna do dnia dzisiejszego. Za wcześnie i za szybko. Jezus osiągnie chwałę Ojca dopiero na krzyżu. Za życia będzie korzystał z daru Ojca przez wspaniałą z Nim relację. Jezus był świadomy swojego stanu. Unikał głoszenia swojej boskości, natomiast stale powoływał się na Ojca. Przed trudnymi działaniami (cudami, znakami) modlił się gorąco o boskie wsparcie.

          W perykopie Uzdrowienie paralityka (Mt 9,1–8) Jezus dostrzegł w chorym przede wszystkim wiarę. Warunek znaku (cudu) był spełniony. Jezus uzdrowił ciało i jego duszę. Widzowie byli zgorszeni słowami Jezusa: "Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy" (Mt 9,2). Jezus bardzo ryzykował. Narażał się na inwektywy, a nawet na fizyczny odwet. Niektórzy z lękiem odchodzili. To ich przerastało. Komu wierzyć? Brakowało im wsparcia pouczenia, autoryzacji. Kapłani byli tak samo w rozterce. Żydzi oczekiwali mesjasza na miarę króla i odnowiciela. Postać Jezusa zupełnie im nie pasowała.

          Ostatni werset: "Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników" (Mt 9,13) jest późniejszą wstawką do tej perykopy. Warto zatrzymać się nad słowami: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. To ważny sygnał i z pewnością pochodzi z ust Jezusa. Słowa te przywoływane są jeszcze w innych perykopach  ewangelisty, np. w 12,7. Ofiary są widzialnym znakiem ludzkiej pobożności, ale ważniejsza jest postawa miłosierdzia. Miłosierdzie to inaczej Boska Sprawiedliwość. Jezus zachęca, aby nią się kierować już tu na ziemi. Sprawiedliwość Boska nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością ludzką, która opiera się na matematyce i logice (zbrodnia i kara). Miłosierdzie to pokonywanie zła miłością, a nie karą. 

          Perykopa Sprawa postów (Mt 9,14–17; Mk 2,18–22; Łk 5,33–39) występuje w trzech ewangeliach. Trudno powiedzieć kto jest jej pierwszym autorem. Widać próby redakcyjne połączenia dwóch zagadnień do przekazania, że obecność Jezusa jest świętem. Post należy zachować na okresy późniejsze, gdy Jezusa nie będzie (antycypacja Jezusa po Jego śmierci). Druga część jest bardzo ciekawa. Można odczytać, że nowa Ewangelia wymaga nowego podejścia. W pewnym sensie sprzeciwia się to słowom mówiącym, że Jezus przyszedł jedynie wypełnić Stary Testament, a nie znieść starego Prawa: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić ..." (Mt 5,17). Jezus był radykalny w głoszeniu nowego oglądu wiary. Jedynie przez swoją kulturę osobistą używał łagodnych słów dotyczących Starego Testamentu. W omawianej perykopie: "Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje" (Mt 9,16–17) Jezus przekazał jednoznacznie swój pogląd. Nie wszyscy dostrzegają w tej perykopie sygnał, że trzeba będzie zrewidować dotychczasowy ogląd wiary judaistoczno-chrześcijański. Aby zrozumieć Boga trzeba zacząć wszystko od nowa. Za czasów Jezusa nie było to możliwe. Świat musiał rozwinąć nowe narzędzia poznawcze, jak np. fenomenologię. Prawda jest ciągle w ukryciu.

          Mateusz realizuje swój plan redakcyjny. Nie tylko pokazał, że Jezus może odpuszczać grzechy, ale wręcz przywoływać do życia. W perykopie Córka Jaira i kobieta cierpiąca na krwotok pokazana jest scena przywrócenia do życia córki zwierzchnika synagogi. Jak mówi sam Jezus: "dziewczynka nie umarła" (Mt 9,24), ale z pewnością była w letargu, który mógłby zakończyć się śmiercią. W tej perykopie pokazana jest kobieta cierpiąca, która wierząc w moc Jezusa dotknęła się Jego frędzla. Jezus od razu zauważył ten fakt i pochwalił kobietę: "Ufaj, córko; twoja wiara cię ocaliła. I od tej chwili kobieta była zdrowa" (Mt 9,22).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz