Człowiek bez miłości jest jak zranione zwierzę. Nie ma chęci do życia, do aktywności. Wszystko wydaje się nie mieć sensu. Silniejsze osoby wychodzą szczęściu na przeciw i szukają sobie antidotum na sercowe dolegliwości. Często jest to rodzina, dzieci, wnuki. Ale bywa i tak, że dzieci żyją swoimi sprawami i nie zauważają, że ktoś jest blisko i pragnie kontaktu. Samotność jest ciężką chorobą, a dla rodziny i najbliższych wielkim grzechem zaniedbania. Opowiadał mi znajomy, że jego dzieci nie mają potrzeby z nim rozmawiać. Uważają, że jest dobrze i nie trzeba nic psuć. Uważają, że każdy jest dla siebie bliski i dobrym towarzystwem. To fałszywa teza. Osoby czujące się samotnie zachowują dystans, nie chcąc narzucać się i zabierać cenny czas najbliższym. Tu jest potrzebna wrażliwość społeczna, empatia i wyczucie chwili. Trzeba w sobie wyrabiać potrzebę dostrzegania u innych ich problemów. Często ich smutek jest malowany na ich obliczach. Ich oczy mówią dużo. Nawet u zwierząt można dostrzec ich tęsknoty. Trzeba tylko chcieć pochylić się nad innymi.
Mój znajomy żalił się, że jego dzieci nie dzielą się swoimi kłopotami, i robią to z troski, aby nie martwić starych rodziców. To teza nie do końca prawdziwa. Dla rodziców, ich dzieci zawsze pozostają ich pociechami niezależnie od wieku. Mądrość osób starszych może niejednokrotnie pomóc, doradzić. Omijanie rodziców, w mniemaniu dla ich dobra jest fałszywe.
Wielokrotne upominanie nie wychodź, nie wtrącaj się, nie jedz tego czy tamtego, bo sobie zaszkodzisz, zamilcz bo głupoty pleciesz jest bardziej toksyczne niż zaproponowanie kieliszek wina, nawiązanie dialogu. Psychologia uczy, że człowiek musi się wygadać, z rzucić z siebie napięcia, które w nim narastają.
Nauki które prawię można sprowadzić do sentencji – kochaj bliźniego jak siebie samego!
Ponownie zmuszony prosić o pomoc.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz