Od stycznia nie publikowałem na blogach, to nie znaczy. że nie pisałem. i nie studiowałem teologii. Wiele artykułów pozostało w moich zapiskach. Może je wykorzystam w przyszłości.
Od jakiegoś czasu przeżywam okres pokory wiedzy: "Chełpi się, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim" (Mdr 2,13). Zdaje sobie sprawę, że jeszcze wiele rzeczy jest niedostępnych dla umysłów ludzkich. Z drugiej strony każdy ma własny zakres pojmowania istoty rzeczy. To co pisałem, nie do wszystkim dotarło. Sam łapię się na tym, że pojęcie Boga dynamicznego (objawiającego się w działaniu) jest trudne dla tych którzy odbierają świat zmysłowo.
Dalej pozostaję przy moich przemyśleniach, ale wiem, że jest to mój punkt widzenia. Pokora wiedzy polega na tym, że się nie afiszuję posiadaną wiedzą. Każdy może mieć swój własny punkt widzenia i odczuwać Świat inaczej. Cokolwiek będę pisał, zaznaczam, że są to moje myśli i można je akceptować lub odrzucać. Nie oczekuję już poklasków. One już nic nie zmienią.
Żyję nadzieją, że kiedyś poznam Prawdę i da mi ona
satysfakcję. Dzisiaj wiem tylko jedno, że Świat jest odkryty: "ile
mądrości jest we wszystkim,
co dzieje się pod niebem" (Koh 1,13) i każdy może szukać w nim odpowiedzi
na każde pytania. Niedawno odkryłem, że Pismo Święte (księga wielu błędów)
zawiera odpowiedzi, które trzeba tylko umieć odczytać.
Np. słowa: "Bo dla nieśmiertelności Bóg stworzył
człowieka -
uczynił go obrazem swej własnej wieczności" (Mdr 2,23). Słowa te
ujmują koncepcję Bożego działania. Słowa ukazują, że istnieje Istota Stwórcza,
która powołała do istnienia człowieka i ta powołana istota jest obrazem samego
Stwórcy, który nie ma kresu działania i jest wieczny. Słowa te można odebrać radośnie. Nasuwa się jednak pytanie Jak
będzie wyglądać to życie w wieczności. Z posiadanej wiedzy wyciągam wniosek. że bytowość rozpłynie się
i pozostanie jedynie świadomość istnienia. To z kolei nie wydaje mi się interesujące,
ale mogę się mylić. Może ludzie zostali stworzeni, w tak ogromnej liczbie, że
zaludnią miliony galaktyk w nowym wcieleniu, które nauka odkryła.
Jestem coraz bardziej przekonany, że wolność człowieka dotyczy wąskiego przedziału działania. Większość zjawisk w których uczestniczy człowiek jest podyktowane wolą Stwórcy: "On mi dał bezbłędną znajomość rzeczy: poznać budowę świata i siły żywiołów " (Mdr 6,17). Co wiem jest głównie zasługą Pana. Ja mogę tylko prosić: "Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano!" (Mdr 7,15).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz