Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 8 grudnia 2019

Nikt nas nie pyta


          Nowo narodzoną istotę nikt nie pyta gdzie chciałaby mieszkać, w jakim języku komunikować się, jakie talenty chciałaby mieć. Nałożono na nią scenariusz, który ma odegrać w życiu. W ramach przydzielonej roli ma niewielki wachlarz na własne eksperymenty. Wolna wola jest ograniczona do retuszu zdarzeń losowych. Stwórca ma względem każdego człowieka swój własny plan. Buntowanie się przeciw losowi jest utratą tego niewielkiego marginesu wolności. Człowiek rozsądny gospodarzy się tym, co mu pozostało. Szczęśliwi są Ci, którzy ufają Stwórcy, że chce dla człowieka jak najlepiej.

           Niezrozumiała moc boża wyemanowała na stworzenie świata. Pocieszeniem jest, że wszystko od Boga pochodzi, w tym człowiek. Człowiek nosi Jego naturę i cząstkę Jego mocy. Po przeżyciu boskiego eksperymentu zbawczego wróci do Źródła. Tam będzie  czuć jak u siebie. Stworzone z natury boskiej istoty będą osobami mającymi własną świadomość  istnienia. Słusznie poucza religia, że śmierć jest wybawieniem z niedoli losu. Więcej. Jest powrotem do tego z czego pochodzimy.

           Powyższe stwierdzenia nie piszę, aby zasmucić, ale  zaświadczyć o powadze istnienia. Kto z życia robi sobie żarty jest niefrasobliwy i niepoważny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz