Trzeba zmierzyć się z prawdą i zrozumieć, dlaczego Jezus nie zostawił pisemnych śladów swojej działalności? Ewangelie wskazują, że znał język pisany (czytał pisma w synagogach, pisał na piasku). Jezus był świadomy, że dotychczasowy (starotestamentalny) przekaz wiary nie do końca się sprawdził. Spisane słowa przez kopiowanie, i kolejne redakcje były wielokrotnie modyfikowane, tym były zniekształcane. Wiara została sformalizowana (faryzeizm). Poza tym Jezus wiedział, że wiara nie jest przekazem (wiedzą) do nauczenia się, ale przeżyciem osobistym. Wiara jest aktem duszy. Rodzi przemianę i przestrojenie całego organizmu na odbiór przesłania Bożego. Bogu nie chodzi o to, aby akceptować Jego istnienie, ale żeby Nim żyć.
Jezus chciał poruszyć serca ludzi. Pragnął wzbudzić w nich pragnienie Boga. Aby każdy mógł wypisać w swojej duszy własny scenariusz wiary.
Nauki Jezusa były bezcenne dla słuchaczy. Bezpośredni kontakt z Nauczycielem wzbudzał u wrażliwych prawdziwą wiarę. Ona pozwoliła na przyjęcie ofiary krzyża (i innych prześladowań). Za wiarę Apostołowie umierali z potrzeby dania o niej świadectwa.
Upływ czasu powodował, że początkowy żar apostolskiej wiary zanikał. Pozostali ci, którym rodzice przekazali swoją żarliwość i ci którzy przyjęli ją krytycznie. Pojawiła się nowa wspólnota religijna, która wprowadziła pewną racjonalność w głoszeniu depozytu wiary. Gdy podjęto decyzje o spisaniu Dobrej Nowiny zastanawiano się nad korzyściami z tym związanymi. Myślenie racjonalne odbiło się na jakości przekazu. Każda ewangelia zawiera w sobie własne przemyślenia, dlatego Kościół, słusznie przyjął, że bliżej prawdy jest jej kompleksowe ujęcie – synkretyzm religijny.
Pojęcie synkretyzmu w religii jest kontrowersyjne i trudne do zdefiniowania, dlatego że wszystkie religie można określić jako w mniejszym lub większym stopniu synkretyczne, czyli złożone z licznych wcześniejszych lub współczesnych im wierzeń. Można też uważać je za koncepcje w znacznym stopniu niezależne od siebie. W wielu przypadkach trudno ustalić, czy dana idea religijna powstała samodzielnie, czy też została zapożyczona z innego źródła. Określenie wzajemnego pokrewieństwa różnych religii jest w licznych przypadkach trudne lub niemożliwe do ustalenia. Z tego względu wielu religioznawców odrzuca pojęcie synkretyzmu religijnego jako nieprecyzyjne i niemożliwe do zdefiniowania. Tym niemniej to pojęcie jest stosowane w religioznawstwie wobec braku alternatywnego rozwiązania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz