Jeżeli opowieść Upadek Pierwszych Ludzi (Rdz
3 o Adamie i Ewie) jest fikcją literacką, tym samym opisany grzech pierwszych
ludzi (grzech pierworodny) ma wymiar symboliczny. Kościół chrześcijański
odczytał literalnie tę perykopę, a jej treści nadał statut dogmatu – o grzechu
pierworodnym. Dzisiaj teolodzy poprawnie interpretują omawianą perykopę, ale z
dogmatu nie zrezygnowano. Koncepcja grzechu pierworodnego nie może się ostać.
Tym samym trudno utrzymać pojęcie skazy na duszy w wyniku grzechu, która przenosi się na dalsze pokolenia.
Równocześnie nie ma sensu dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi, matki Jezusa,
który mówi o tym, że Maryja urodziła się bez skazy grzechu pierworodnego. Nie
ma skazy, nie ma niepokalanego poczęcia. Jest natomiast grzeszność, a
więc skłonność do grzechu na skutek niedoskonałości stworzenia i ludzkiej
wolnej woli.
Powyższe podejście do faktografii
wydarzeń nakazuje korektę doktryny chrześcijańskiej. Nie ma jednak odważnego,
aby zdobył się na zamach na przyjętą w IV wieku teologię. Określenie grzech
pierworodny /(łac.) peccatum originale/ zostało użyte
po raz pierwszy przez Augustyna z Hippony w jego dziele Do Symplicjana o
różnych problemach (De diversis quaestionibus ad Simplicianum)
I,1.10, wydanym w 397 r.
Każda religia, w tym chrześcijańska podlega procesowi kształtowania się.
Zapożycza i adoptuje też różne elementy z innych religii. Pojęcia szatana,
anioła są takim zapożyczeniem od starożytnych kultur Wschodu. Nie ma nic złego
w tym, że w pewnych okresach dziejowych dokonują się zmiany, uzupełnienia, czy
też ubogaca się doktrynę o nowe spojrzenia. Ważne jest główne przesłanie.
Faktem jest, że odrzucenie dwóch dogmatów narusza dotychczasową konstrukcję
religijną. Faktycznie trzeba wiele w niej zmienić, ale dla Prawdy warto. Jestem
przekonany, że nowa egzegeza nie spowoduje utraty autorytetu Kościoła. Stoi on
na mocnych podstawach. Legendarność i pewna ckliwość tylko mu szkodzi. Jestem
przekonany, że nadejdzie dzień wielkiej przebudowy religijnej chrześcijaństwa.
Może jeszcze nie za mojego życia, ale już niedaleko. Stara szkoła
chrześcijaństwa nie utrzyma się, a z wiekiem będzie uważana coraz bardziej za
infantylną, niewiarygodną i śmieszną. Ubolewam, bo wbrew pozorom bardzo zależy
mi na tej instytucji. Powtarzam – Kościół jest bardzo potrzebny w życiu
człowieka.
Contrairement aux apparences
Si
l'histoire de la Chute des Premières hommes (Genèse 3 Adam et Eve) est
une œuvre de fiction, ainsi décrit le péché des premiers (péché originel) est
symbolique. Église chrétienne lire cette lettre Evangéliaire, et son contenu a
donné la loi dogme - du péché originel. Aujourd'hui, les théologiens
interprètent correctement pericopes discuté, mais le dogme n'a pas été
abandonné. Le concept de péché originel ne peut subsister. Ainsi, il est
difficile de maintenir le concept de défauts dans l'âme à la suite du péché,
qui est transféré aux générations futures. Dans le même temps, il n'a pas de
sens dogme de l'Immaculée Conception de Marie, mère de Jésus, qui dit que Marie
est née sans péché originel. Il n'y a aucun défaut, aucune conception
immaculée. Il est cependant un péché, et donc sujette au péché à cause de
l'imperfection de la création et du libre arbitre humain.
Cette approche aux faits des événements nécessite une correction de la
doctrine chrétienne. Cependant, il est courageux, qui a remporté l'assassinat
de adopté au quatrième théologie siècle. Le péché originel terme / (Lat.)
Peccatum originale / a été d'abord utilisé par Augustin d'Hippone dans son
travail à Symplicjana différents problèmes (De diversis quaestionibus ad
Simplicianum) I, 1.10, publié en 397.
Chaque religion, y compris le
chrétien subit un processus de formation. Emprunte et adopte une variété
d'éléments provenant d'autres religions. Les concepts de Satan, l'ange est que
empruntés aux anciennes cultures de l'Orient. Il n'y a rien de mal dans le fait
que dans certaines périodes de l'histoire apporter des modifications, ajouts ou
enrichit la doctrine de la nouvelle apparence. L'important est le message
principal. Le fait est que le rejet des deux dogmes viole la structure
religieuse existante. En fait, besoin de beaucoup d'elle a changé, mais la
vérité est qu'il vaut la peine. Je suis convaincu que la nouvelle exégèse ne
causera pas la perte de l'autorité de l'Eglise. Il se dresse sur une base
solide. Legendarność et slush seulement son esprit. Je suis convaincu qu'un
jour la grande reconstruction du christianisme religieux. Peut-être pas dans ma
vie, mais pas loin. Ancienne école du christianisme ne continue pas et l'âge
sera considéré de plus en plus comme infantile, incroyable et ridicule. Je
regrette, parce que, malgré les apparences, très important pour moi cette
institution. Je
le répète - l'Église est très nécessaire dans nos vies.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz