Łączna liczba wyświetleń

sobota, 2 lutego 2019

Dobro musi zwyciężyć

       Wczoraj wyraziłem swój niepokój obecnym stanem rzeczy. To była chwilowa pesymistyczna refleksja. Entuzjazm dobra pobudza mnie do nowej refleksji. Nie można się poddawać. Obecna władza pójdzie w niechlubne zapomnienie, a nasze dzieci będą żyć nadal. Trzeba im zostawić wartości, które są ponad czasowe. Te wartości trzeba zachować w naszych sercach, mowie i zachowaniach. Ludzie dobrej woli i ci którzy umieją patrzeć szerzej, głębiej, etycznie nie mogą się poddawać złu. Zło wychodzi od słabych, zakompleksionych, małych ludzi, którzy kierują się swoimi partykularnymi interesami. Nie można pozwolić, aby to zło zakotwiczyło się na wieki. Zwyczajny obywatel nie może zrobić wiele. Władza może naginać tak prawo, że zawsze wyjdą na swoje. Ludzkie sumienia mają bariery ochronne przed złem. Trzeba tylko chcieć, a zło nie przeniknie duszę. W tym zakamarkach sumienia powinniśmy przechowywać ewangeliczne dobro. Tego oczekuje od nas Stwórca. Pozostańmy na służbie Jego Ewangelii, a dobro samo się przechowa i zakwitnie wiosną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz