Błędem jest przypisywanie Bogu jakichkolwiek substancji ontologicznych, w
tym duchowej. Bóg nie mógł sam siebie stworzyć. To, że ludzie określają Boga
(na różne sposoby) pochodzi z ludzkiego
odczytania Prawdy i wyobrażenia.
Używają do tego pojęć, którzy sami wprowadzili w obieg. Jaki jest więc Bóg,
tego nie jest w stanie opisać nikt. Istnienie Boga można poznać tylko po
skutkach Jego działania. Jak często piszę. Bóg jest samym działaniem.
Dowodów Jego działania jest
nieskończona ilość. To cały Świat w
swoich detalach, to piękno i jego logiczność. Bóg pozostawił ludzkości
namacalny ślad – istotę ludzką stworzoną na Jego podobieństwo. Patrząc na
człowieka można rozpoznać w nim Boga (zwłaszcza u małych dzieci). Sam Bóg
dopilnował, aby Jego wizerunek był jak najbardziej czytelny i obrazowy. Powołał
Syna którego wywyższył do swojej godności Aktu działającego. Tak zrodziła się
religia chrześcijańska, którą w części ludzkość zaakceptowała. Jezus ze swej otrzymanej godności powołał
Ducha Świętego jako czysty Akt działający. Ten troisty Twór – Trójca Święta
stała się Podmiotem wiary chrześcijańskiej.
Chrześcijanie są w obowiązku zaakceptować ten zamysł Boga. Niektórzy
dopatrują się tu pewnej tajemnicy, niektórzy odrzucają tą koncepcję, ale
Kościół Chrystusowy przyjął ją, poświęcił i nadał jej teologiczny wymiar. Ta
Prawda pokazywana jest od przeszło dwu tysięcy lat przy stawiania znaku krzyża:
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Ten znak stał się potwierdzeniem, że jest coś na rzeczy. Ja sam
wiele lat borykałem się z trudnością zaakceptowania trzech Osób Boskich
doszukując się ukrytego politeizmu. Rozwiązanie znalazłem w idei Boga
dynamicznego w Akcie działającym. Wszystkie
trzy Osoby Boskie to jeden i ten sam Akt działający.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz