Prawo: nie cudzołóż (Wj 20,14; Pwt 5,18; Mt 5,27) ujmuje się nie tylko w kategorii czynu, ale również myśli pożądliwych: "Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć. Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani!" (Jk 1,15–16). Człowiek, świadom prokreacyjnych możliwości swojego ciała i płci, jest równocześnie wolny «od przymusu swego ciała i płci» (Jan Paweł II). W prawie świeckim, za myśli, nie ponosi się konsekwencji.
Według Mateusza rozwód może przeprowadzić wyłącznie mężczyzna, zgodnie z żydowskim prawem. Marek natomiast zwraca się z tym problemem do mężczyzn i kobiet (Mk 10,11–12). Marek pisał do Rzymian, a tam o rozwód mogły starać się obie strony.
Chrystus wyraźnie identyfikuje cudzołóstwo z grzechem: "Idź, a od tej chwili już nie grzesz" (J 8,11). «Cudzołóstwo jest grzechem dlatego, że stanowi złamanie osobowego przymierza mężczyzny i kobiety» (Jan Paweł II). Dlaczego czystość jest tak ważna? Na to pytanie odpowiada Pierwszy List do Koryntian: "Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie" (1 Kor 6,19). Jezus więc poucza: "Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy"(1 Kor 6,18). Proszę zauważyć, że ludzkie ciało zostało przyjęte do jedności Osoby-Słowa. Poprzez Wcielenie i odkupienie, Chrystus wpisał w ciało ludzkie nową godność. «Owocem ceny odkupienia jest Duch Święty mieszkający w ciele ludzkim jak w świątyni» (Jan Paweł II). "Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa? Czyż wziąwszy członki Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy! Albo czyż nie wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, stanowi z nią jedno ciało? Będą bowiem – jak jest powiedziane – dwoje jednym ciałem. Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem" (1 Kor 6,15–17).
Większość młodych ludzi ma za sobą przedmałżeńskie doświadczenia seksualne. Jak je traktować obecnie?
Pomimo powyższego dezyderatu na temat czystości, fakt pozostaje faktem. Podobnie jak Mojżesz został postawiony w sytuacji przeciwstawienia się Bogu dopuszczając wielożeństwo, tak obecna sytuacja nieobyczajowa zmusza do podjęcia właściwej postawy.
Współżycie przed ślubem należy uważać za doświadczenia wynikające z ciekawości potrzeb doznań cielesny oraz poznania zalet psycho-fizycznych współpartnera. Tam, gdzie nie ma głównego warunku związku – miłości, jest karykaturą małżeństwa. To konsumpcja cielesnych przyjemności. Sama w sobie nie jest ona złem. Jednak może być złem, gdy zajdzie okoliczność podjęcia skutków praktyk seksualnych. Podejmując niebezpieczne praktyki należy być odpowiedzialnym. Dlaczego? Bo gdy na świecie pojawi się owoc tych praktyk, trzeba myśleć już o jego dobru. Chwilowa przyjemność może zakończyć się dramatem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz