Wiele osób zastanawia
się, jaki jest mechanizm odczuwania smaku i zapachu. Te fenomeny tłumaczy
fizyka kwantowa. W cząsteczkach smakowych i zapachowych drgają protony z
częstotliwością zależną od składu i masy cząsteczki. Język oraz organ
powonienia odbiera drgania i przekazuje informacje do mózgu. W mózgu informacje
przekładają się na indywidualny
odczuwalny smak lub zapach.
Stwórca użył do tego mechanizmu subtelną własność cząstek. Informacja
jest zaszyfrowana w mechanice drgań. Podobne rozwiązanie można odkryć w zapisie
muzyki. Tu drgają całe cząsteczki środowiska, w którym rozchodzi się dźwięk.
Impuls nerwowy zostaje przeniesiony z jednej komórki do
drugiej dzięki synapsom. Synapsa to
miejsce komunikacji błony kończącej akson (element neuronu) z błoną komórkową
drugiej komórki - nerwowej. Konstrukcja
powyższego fenomenu zadziwia. Skomplikowanie procesu ujawnia wielkość
Konstruktora. Dla mnie to ewidentny dowód na Jego istnienie. Drgania są
elementem zapisu różnych informacji. Do tego potrzebne jest materialne
środowisko, ale nie tylko. Drgania o różnych częstotliwości, amplitudzie są
szyfrowane w przekazach elektromagnetycznych i przekazach duchowych. Świadomość jest tym miejscem, w którym
zachodzi rozpoznanie sygnału. Jak to się dzieje i jaki jest tego mechanizm
pozostaje tajemnicą. Bóg zachowuje niektóre najgłębsze tajniki, bo człowiek nie może ich zgłębić.
Rozpoznał to filozof niemiecki Emmanuel Kant (1724–1804) mówiąc, że nie sposób
poznać istoty zjawisk przyrodniczy. W
swojej książce Krytyka czystego rozumu argumentował o niemożności
poznania Boga. Odnalazł Go w argumentach moralnych: niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Brak możliwości
poznania Boga oraz istoty świata stworzonego ukierunkowała Kanta w kierunku
prawa moralnego. Jak sam mówił, już samo istnienie człowieka zawiera w sobie
cel najwyższy. Człowiek przez realizację praw moralnych zachowuje swoją godność
i człowieczeństwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz