Każdy filozof jakąś cząstką przybliża mnie do poznania Prawdy.
Anaksymenes z Miletu (ok. 585–525 przed Chr.), prawdopodobnie uczeń Anaksymandra, uważał, że bezkresem, pierwotną materią było powietrze: Różnice zaś zachodzą wskutek zagęszczania się i rozrzedzania w poszczególnych rzeczach i z rozrzedzenia powstaje ogień, ze zgęszczenia zaś wiatr, potem chmury, a z jeszcze większego zgęszczenia woda, potem ziemia, potem kamienie, a z nich wszystko inne. Filozof przypisywał powietrzu boskość. Od powietrza wszystko pochodzi. Podobnie w moim rozumowaniu wszystko jest tchnieniem Boga.
Heraklit z Efezu (ok. 540–480 przed Chr.) utrzymywał, że początkiem wszechrzeczy jest ogień, ponieważ znajduje się on w środku Ziemi i kieruje się ku górze. Ponieważ zmiany w świecie przebiegają niechaotycznie, lecz sensownie, światem musi kierować jakiś rozum, który nazwał logosem. Za podstawę wszystkich rzeczy i zjawisk uważał Heraklit bezustannie ze sobą walczące, a równocześnie tożsame przeciwieństwa; napięcie (walka) między przeciwnymi siłami, które tworzą „ukrytą i najpiękniejszą harmonię”, jest warunkiem istnienia świata: Wojna jest ojcem i królem wszystkiego. Poglądy Heraklita przypominają mi słowa Jezusa: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je. A kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je (Mt 10,34–39). Walka i rywalizacja są motorem rozwoju i postępu. Rewolucja jest tryumfem silniejszego. Na skutek wzajemnych walk i ambicji uczonych rodzą się nowe teorie. Filozofowie wprowadzili pojęcie dialektyki – walka przeciwieństw. Dzieci walczą z rodzicami, odrzucają stare na rzecz nowego. Nowe pokolenie siłą rzeczy jest mądrzejsze od starszego pokolenia. Walka jest przypisana istotom żywym przez Stwórcę. Dlaczego tak jest tajemnicą Boga. Heraklit głosił, że nie ma nic stałego, wszystko się zmienia (pantha rhei). Zmienność jest właściwością świata. Ponieważ zmysły, którymi poznaje się świat ukazują nam świat jako stały, nie należy przywiązywać większej wagi do poznania zmysłowego. Jedyną wartość ma poznanie rozumowe. Poglądy Heraklita są bardzo współczesne. Wiemy, że zmysły nas mylą i oszukują. Rozum jest konieczny do ogarnięcia informacji zmysłowych i ich kompilacji. To on decyduje o naszym oglądzie Świata. Zmysłami nie poznaje się istoty Świata. Zmysły są przyczyną naszej wyobraźni.
Religia grecka w okresie filozofii jońskiej cechowała się antropomorfizmem religijnym (uczłowieczeniem). Bogowie mieli ludzkie przymioty. Było ich wielu.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz