Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 18 grudnia 2022

Do końca dziećmi?

 

          Spotkałem się z zarzutem, że na moich blokach dotyczących wiary: swieckiteolog.blogspot.com; wiara-rozumna.blog.onet.pl umieszczam teksty nie związane z wiarą, np. dotyczące nauk przyrodniczych, a nawet polityczne. Bierze się to z mojego poglądu, że nauka daje wiedzę, a religia ujawnia ich sens: "Nauka nie czyni nic innego, jak tylko eksploruje Dzieła Stworzenia (Michał Heller). Nauka, a zwłaszcza fizyka daje mi wiedzę o prawach jakie rządzą we Wszechświecie. Ujawnia Bożą koncepcję stwórczą. Za każdym razem jak dotykam się z ich tłumaczeniem odczuwam pozytywną emocję. Za nimi stoi Stwórca. One są niezbitym dowodem Jego istnienia. To głębokie przekonanie jest tak silne, że słowo wiara rezerwuję tylko do przynależności do osób wierzących. Akceptacja istnienia Stwórcy zobowiązuje do uznania Jego oczekiwań. Z tym nie zawsze jest tak jak powinno. Bierze się to z wiedzy którą mam ograniczoną. Można  powiedzieć raczej z nie pełnej wiedzy. Stąd u mnie jawi się nawet krytyka bożych zamysłów, np. cierpienie dzieci. Być może w tym zdaniu ujawniać niewiedzę, bo cierpienie, z innych stron rozpatrując jest elementem przyczynowości od strony ludzkiej. Cierpienie według wielu teologów ma sens, ale mnie jest to trudne do zaakceptowania w przypadku niezawinionych dzieci.  Podobnie konieczność cyklu pokarmowego. Jest w tym pewien tragizm żywych istot. Rozumiem, że koniec życia jest integralnie związane z życiem i mogę to zaakceptować, ale razi mnie sposób w jaki się to  odbywa. Zwykle to krwawa jatka, np. lew najpierw rani zdobycz, a potem rozszarpuje itd.

             Zawsze byłem przeciwnikiem niedomówień. Do końca życia człowiek nie jest pewny, że za chwilę odejdzie. Może można to jakoś wytłumaczyć sensownie, ale  mnie się to nie podoba. Tym tekstem ujawniam niemal dziecięce spojrzenie  na podstawy ludzkiej egzystencji, ale de facto, czy my ludzie nie jesteśmy do końca dziećmi?

 

 

Ponownie zmuszony prosić o pomoc, choć nie mam już złudzeń.

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW

13102026290000950200272633  https://zrzutka.pl/z/pawel1949

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz