Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 15 stycznia 2023

Czy możliwy jest pokój na ziemi?

 

           Jest możliwy ale musi upłynąć jeszcze wiele czasu. Wiele pokoleń musi przeminąć aby migracja ludzkości i wymieszanie się kultur spowodowały podobny trend światopoglądowy. Trzeba wyciągnąć naukę z Pisma Świętego  na przykładzie wyjścia narodu żydowskiego z ziemi egipskiej do Ziemi Obiecanej. Migracja żydów, zasiedlanie Ziemi Obiecanej zostało wstrzymywane przez kilkadziesiąt lat, tak aby ówczesne pokolenie wymarło, a do Ziemi Obiecanej weszło nowe pokolenie.

           Putin jest reprezentantem wschodniej kultury i rosyjskiego nacjonalizmu. Kultura społeczna tam różni się od kultury Zachodu. Inny jest odbiór rzeczywistości, inna religia. Naród rosyjski ma zakodowaną wielkość swojego narodu. Uważają się za wybrańców losu i uważają, ze  to oni powinni wodzić prym na Ziemi. Podobnie myślą Chińczycy i inne kraje Wschodu.           Polityka  tych państw jest pozorowana na współpracę, ale tak faktycznie to są przygotowania do konfrontacji.

           Aby zachować pokój na ziemi potrzeba dobrej woli, którą upatruję w światłych umysłach ludzi, którzy widzą i rozumują szerzej.  Trzeba jak najdłużej działać na rzecz pokoju. Pomoc udzielana Ukrainie daje nadzieję, że tak się stanie. Im więcej krajów przyłączy się do pomocy, tym bardziej będzie ona skuteczna.

            Tymczasem próby konfrontacji części PISu z Unią Europejską jest działaniem destrukcyjnym i bardzo niepokojącym. Przede wszystkim  osłabiają jedność i dają zły przykład. Historia oceni należycie ówczesną władzę Polski. Wciąż duże poparcie społeczne tej władzy pokazuje jak trudną wyplewić z umysłów zaszytą mentalność. U prostych, niewykształconych umysłach w ich umysłach mieści się mieszanka o podłożu religijnym, nacjonalistycznym.  Idea demokracji jeszcze tam nie zagościła. Ich patrzenie zatrzymuje się na potrzebie chleba. Kto daje, temu się sprzyja. Nie rozpoznają, że władzy nie chodzi o ich dobro ale dbają o swoje apanaże. Ślepi i głusi. Propaganda władzy jest bardzo skuteczna. To również powinno uczyć, aby w przyszłości nie popełniać podobnych błędów. Należy wypracować normy prawne, które skutecznie zablokują obecny stan rzeczy.

           Bez przerwy zadaję sobie pytanie, czy działacze partyjni ówczesnej władzy nie mają rozeznania, że ich władza nie jest etyczna, że niszczą porządek prawny ojczyzny. Czy nie wiedzą, że historia zapamięta ich krytycznie. Kościół postawił na złego konia, ale to jest osobne zagadnienie. Hipokryzja władzy jest tak widoczna i rozpoznawalna. Niech odejdą w nie–byt. 

 

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW

13102026290000950200272633  https://zrzutka.pl/z/pawel1949

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz