Papież Hygin (138–142?) dzięki wykształceniu filozoficznemu dobrze sobie radził z gnostykami (Cerdon, Walentyn). Zorientował się, że chodzi im o przejęcie władzy. Po prostu wykluczył ich ze wspólnoty.
Następca Pius I (142–155) nie miał wykształcenia, ale kierował się intuicją. W decyzjach pomógł mu Apologeta św. Justyn (100–163/167). Zaliczony został on do najstarszych pisarzy starochrześcijańskich. Najwięcej informacji o nim pochodzi z jego własnych pism. Był nawróconym poganinem. Według mojej wiedzy, jego koncepcja Objawienia była błędna, ale dla ówczesnych szafarzy (nadzorcy) wiary był autorytetem. W swej Apologii bronił wartości chrześcijańskiego dziewictwa. Zajmował się etyką seksualną, w której narzucał wstrzemięźliwość, wypaczając jej naturalność: "Dla chrześcijaństwa cudzołóstwo zaczyna się już wtedy, kiedy się o nim myśli" (Apologia 15,5 sz. cyt s,217–217). Jego światopogląd zderzał się np. z poligamią małżeństwa Jakuba z dwiema siostrami Leą i Rachelą (Rdz 25). Aby wyjść z tej opresji tłumaczył to zdarzenie figurą profetyczną misji Chrystusa wobec Synagogi. Według mojego oglądu takie tłumaczenie jest naginaniem literackim. Podobna technika tłumaczenia miała miejsce u wielu Apologetów. Doktryna chrześcijańska stawała się coraz bardziej zawiła, coraz mniej jednoznaczna. Kościół obrastał mitologią. Nie była to już Piotrowa ewangelia prosta i autentyczna.
Kościół umacniał się, ale przesłanie Prawdy było manipulowane. Pojawiło się wielu obrońców wiary narzucając własne idee. Sugestia zagrożenia istnienia Świata (paruzja) wywołała wielu obrońców zagubionych owieczek. Wszyscy oni chcieli po swojemu zbawiać Świat (Marcjon, Marcellina). Tymczasem wprowadzali chaos w doktrynie wiary.
Aktywnym i przykładem dla dzisiejszych wiernych był Apologeta Polikarp ze Smyrny (69/82–155/156). Był on uczniem Apostoła Jana. Cieszył się wielkim szacunkiem i autorytetem. Był autorem wielu listów. Zachował się jeden skierowany do wspólnoty chrześcijańskiej w Filippi. Miał wpływ na Ireneusza z Lyonu (140–202). Polikarp nie był uczonym, dlatego doktrynalnie nie namieszał. Z jego pism tchnie pełna entuzjazmu prostota. Okazywał ludziom miłość i serce. W liście do Filippi zachęcał tamtejszych chrześcijan do trwania w wierze, jedności i łasce. Jak pisał: "naśladujcie przykład Pana. Mocno i niezachwiani w wierze, miłujcie braci, kochajcie się wzajemnie, zjednoczeni w prawdzie uprzedzajcie jedni drugich w łagodności Pana, nikim nie pogardzajcie".
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz