Analizując doniesienia naukowe rysuje mi się obraz, że na Ziemi niegdyś panowała już wysoka kultura naukowa i zaawansowana cywilizacja. Ten okres nazywa się złotym wiekiem rozwoju (progres) starożytności, po którym nastąpił regres. Podzielam teorię, że dawni pisarze zapisywali swoje odkrycia w sposób zaszyfrowany, w komponując ją w jakieś opowieści. Po latach zapominano o symbolicznych zapisach i pozostawała tylko treść legendarna. Według posiadanej wiedzy, przełomowym momentem regresji kulturowej był okres biblijnego potopu.
Legend na temat potopu jest mnóstwo. Ważne jest to, że coś jest na rzeczy. Potop można przyjąć za fakt historyczny. Sumerowie i Akkadowie dzielili okres dziejów na okres przed potopem i po potopie. Potop jawi się jako kataklizm na wielką skalę (uderzenie komety, pęknięcie skorupy ziemskiej i wyzwolenie się wielkiej ilości wody, pary, która skroplona wracała w postaci ulewnych deszczy). Zapis potopu też jest zapisem zaszyfrowanym, chociaż są zwolennicy, którzy odczytują tę wiedzę z Biblii na sposób literalny. Pęknięta skorupa Ziemi zaczęła się odsuwać, tworząc kontynenty. Woda w wysokich partiach atmosfery zamarzała i opadała w postaci śniegu Zaczęła się epoka lodowcowa. Pyły z wybuchów wulkanów przesłaniały słońce. Trwało to wiele lat (ok. 300 lat). Wody z potopu zostały zamarznięte w lodach.
Po potopie, po którym wiele artefaktów zostało zniszczonych pozostały tylko legendy. Dzisiaj archeologia odkopuje zdobycze nauki starożytnej i poddaje je ponownemu odczytaniu. Nie jest to łatwe. Do ciekawych artefaktów można wymienić starożytne mapy o dużej dokładności, staro egipskie naczynia o idealnym szlifie (datowane 3 tys. przed Chr.) baterie do wytwarzania prądu (odkryte w 1939 r. z Bagdadzie), świece z Coso (odkryte w 1961 r.), urządzenie analogowe wydobyte z wraku koło Krety, teleskopy, szklane czaszki, sprężynki wolframowe znalezione na Uralu (w 2013 roku, datowane na setki tys. lat temu). Oprócz artefaktów ciekawe są doniesienia o odkryciach astronomicznych (budowa układu planetarnego, wiedza o planetach itp.). Po regresji naukowej w starożytności i w średniowieczu ludzkość musiała od nowa odkrywać i rozpoznawać zdarzenia. Przykładem są odkrycia Galileusza (luneta), Kopernika (układ heliocentryczny).
Są przesłanki (odcisk na skale sandała z odciskiem trylobitów, Teksas, zakazana archeologia) wskazujące, że homo sapiens żył na Ziemi o wiele wcześniej niż przekazuje dzisiejsza oficjalna nauka. Wskazują na to rysunki skalne przedstawiające dinozaura, młotek żelazny (prawie jednorodny) datowany z okresów dinozaurów (odnaleziony w 1934 roku w skałach datowanych na 140 mln lat). Czyżby ludzie żyli już w okresie dinozaurów? Jeżeli jest w tym chociaż cień prawdy, to ludzkość miała dość czasu na ewolucję kulturową.
W okresie przed potopem były inne warunki atmosferyczne, np. w powietrzu było więcej tlenu. Cywilizacja miała wysoki poziom i była bardzo zaawansowana (znajomość precesji ziemi). Spotyka się technologie, które przewyższają obecną.
Na świecie istnieje wiele rzeczy i tajemnic, których po prostu nie można w stanie zrozumieć. Czasem nawet naukowcy nie potrafią tego zrobić. Nie można jednak nie uwzględniać istniejących dowodów, które świadczą o innej prawdzie, że wiele odkryć było już dokonanych.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz