Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 5 maja 2022

Odnowa oczekiwana

 

          Ciężko mi o tym pisać, ale  trzymam się faktów. Pedofilia w Kościele ujawniła bolesny trend, który można przesunąć w daleko w historię. Potrzeby ludzkie nie zmieniają się radykalnie. Wszelakie blokady naturalnych ludzkich odruchów  i potrzeb wywołują patologię. To co obecnie zostało ujawnione ma miejsce od stuleci. Znajomość historii Kościoła upoważnia mnie do stwierdzenia, że kryzys tej instytucji zaczął się niemal od samego jego początku. Przełomowym okresem był IV wiek, w którym powstało Państwo Kościelne.  Organizacja życia państwowego wywołała potrzeby powołania organizmów państwowych, stanowisk, urzędników. Za nimi podążyła chęć robienia karier, zdobywania władzy i zasobów finansowych itp. Potrzeby duchowe zeszły na dalszy plan. Ucierpiał wizerunek, sacrum Kościoła. W XIX wieku zabranie Kościołowi wielkich obszarów ziemskich wydawało się, że Kościół osłabi. Stało się wprost przeciwnie, autorytet Kościoła wzrósł.  Taki wstrząs przydałby się Kościołowi obecnie. Bez takiego zamachu Kościół nie odzyska swojego pierwotnego autorytetu.

           Jak widać ostatni papieże nie stanęli na wysokości zadania, w tym nasz papież. Przybyło tylko nieuprawnionych kilku świętych. Kościół pustoszeje. Nie ma nikogo aby dokonał jego aggiornamento (odnowy). Na papieża obecnego nie ma co liczyć. Jest zachowawczy jak poprzednicy. Kościół regionalny, oddolny jest bardzo uwikłany z Watykanem i niewiele się od niego różni. Wierni potrzebują godnego pasterza. Być może będzie miała miejsce stara prawda – musi coś umrzeć, a by na nowo odrodzić się.

            Ja mimo, że skończyłem studia teologiczne, sam wyłączyłem się z kultu nie mogąc żyć hipokryzją, nie mogąc pogodzić z istniejącym stanem rzeczy. Wiąże się to z wielkim moim bólem. Od dziecka byłem blisko Kościoła, śpiewałem w chórze, współpracowałem w działalnością charytatywną (w czasie stanu wojennego rozwoziłem paczki dla potrzebujących), wspierałem Kościół ofiarami rzeczowymi (mam na myśli programy komputerowe wspierające księgowość itp.) i finansowo.   Żal na wielu płaszczyznach do tej instytucji nie pozwala mi spokojnie dalej uczestniczyć w kulcie Kościoła katolickiego. Takich jak ja jest wielu.

           Gdyby pojawiła się jaskółka dobrych zmian, mając fizyczną zdolność i zdrowie mogę być pierwszy, aby ratować to, co kochałem od dziecka.

            Przez to, że poznałem depozyt wiary (teologię) mam obecnie duże wymagania. Kościół musi zmienić swoje paradygmaty, wrócić do nauki Chrystusa. Oczyścić treść wiary z naleciałości historycznych, nadużyć skrybów, infantylności przekazu wiary. Trzeba od nowa wczytać się  w Pismo Święte. Kościół ma być Ikoną i Sakramentem Jezusa Chrystusa (widzialny Znak niewidzialnej Łaski). Czego życzę wszystkim wiernym i sobie samemu.

 

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW

13102026290000950200272633  https://zrzutka.pl/z/pawel1949

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz