Życie społeczne wiążę się ściśle z tematyką stwórczą. Filozoteizm wielokrotnie zabierał głos w prawie życia społecznego i politycznego Polaków. Otóż przejęcie władzy przez partie PIS jest historycznym koszmarem. Ujawniły się najgorsze ludzkie wady: hipokryzji, nepotyzmu, cwaniactwa, partykularyzmu, głupoty. Niezwykłe jest to, że działania władzy są zasadniczo jawne w swej bezczelności. Państwo jest bez przerwy okradane przez złą politykę zatrudnieniową i politykę płacową. Władza czuje się bezkarna w swoich poczynaniach. Prawo jest zmieniane na potrzeby polityczne partii rządzącej. Tak jest dla tych (np. Obajtek), którzy odpowiedzialni są za sprzedaż Lotosu. Bezkarnie mogą się czuć ci, którzy podejmowali błędne decyzje.
Na ostatnim posiedzeniu Sejm przyjął nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego. Wśród wielu ważnych, poprawiających jakość procesu przepisów, znalazł się jeden, który wydaje się być skrojony pod daną osobę. Konkretnie — pod Jarosława Kaczyńskiego, nad którym wisi widmo utraty ponad 700 tys. zł. To środki na opłacenie przeprosin, jakie opublikować musi prezes PiS za jego słowa o Radosławie Sikorskim, które padły podczas wywiadu w Onecie. Podobnie było za wybory kopertowe, sprzedaż maseczek, respiratorów (Szumowski). Prawnie, a nie moralnie nominowani na wysokie stanowiska w firmach państwowych odpłacają się dotacjami na rzecz kampanii wyborczej partii rządzącej.
Paweł Kukiz nie ma dosyć kompromitacji i zakłada nową partię.
Bulwersuje, że Kościół Polski im sprzyja, co nie najlepiej świadczy o hierarchii Polskiego Kościoła: "Obudźmy się. Prawo i Sprawiedliwość, to są święte słowa! Niech nas niosą, to są skrzydła! To wielkość! To program, no z nieba nam spadł!" — ekscytował się podczas spotkania opłatkowo-noworocznego w Oleśnicy" ks. Tadeusz Faryś. Kardynał Dziwisz, szara eminencja papieża Jana Pawła II pokazuje swoją arogancje wobec wiernych.
Ujawniła się również małostkowość niedouczonego społeczeństwa, którego można przekupywać marnymi dotacjami. W większości osoby głęboko religijni, nie mający własnego zdania, bezkrytyczni biorą przykład z Kościoła. Jeżeli Kościół sprzyja władzy, to oni czynią podobnie. Władza o tym wie i czyni użytek z tej wiedzy.
Prezydent państwa zachowuje się jak chłopak w krótkich spodniach. Premier jest marionetką przywódcy partyjnego Jarosława Kaczyńskiego. Przewodniczący frakcji Solidarna Polska został trafnie określony przez Leszka Müllera. Marszałek Sejmu Rzeczpospolitej Elżbieta Witek wykonuje bezkrytycznie polecenia zwykłego posła Jarosława Kaczyńskiego. Nieudolni ministrowie rozbrajają gospodarkę kraju, niszczą szkolnictwo. Farsa smoleńska odbiła się ogólno światowym echem. Co za wstyd?!
Jerzy Owsiak przez 30 lat pozyskane 3 mld złotych w działalności charytatywnej przeznaczył na służbę zdrowia, tymczasem rząd takie pieniądze trwoni co rok na propagandę w TVP.
Polska rzeczywistość polityczna stała się karykaturą państwa jako organizacji społecznej i narodowościowej. Polska traci swój prestiż światowy, który wywalczyła w latach 80 ubiegłego wieku. O tempora, o mores (Cyceron)!
W polskim narodzie drzemie wola czynienia dobra i wrażliwości społecznej. Przy tym zachodzi paradoks. Pomagając jednym (Ukraińcom), zaniedbuje się drugich (uchodźców przez Białoruską granicę). Winę za to ponosi władza.
Moja opinia na pewno jest subiektywna, ale według mojej oceny, obecna władza jest przykładem najgorszych skojarzeń moralnych. O tym przypadku dziejowym będą powstały opracowania naukowe. Będą wzorem, jak ustrzec się od podobnych nieszczęść.
Pojęcia takie jak godność, honor zeszły z życia publicznego i stały się ciekawostką obyczajową.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949