Łączna liczba wyświetleń

piątek, 16 października 2020

Crimen Sollicitationis

 

          W 1917 roku, wprowadzono decyzją papieża Benedykta XV nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, który stwierdzał, że osądzanie pewnej liczby wykroczeń i przestępstw kanonicznych leży wyłącznie w kompetencjach Świętej Kongregacji Świętego Oficjum. W 1922 roku Święte Oficjum wydało instrukcję Crimen sollicitationis, w sprawie szczególnie ciężkiego przestępstwa naruszenia świętości i godności sakramentu pokuty przez księdza katolickiego – namawiania penitenta do grzechu przeciw szóstemu przykazaniu.

          Instrukcja z 1922 roku została wysłana do biskupów. W 1962 roku papież Jan XXIII zdecydował o przedruku instrukcji z 1922 roku z dodatkiem na temat procedur w przypadkach dotyczących zakonników. Egzemplarze tekstu, podpisanego przez kardynała Alfreda Ottavianiego, sekretarza Świętego Oficjum, miały być rozdane biskupom podczas II soboru watykańskiego (1962-1965). Jednakże rozprowadzono tylko część nakładu.

          Papież Jan Paweł II zadecydował, aby wykorzystywanie seksualne osoby nieletniej poniżej osiemnastego roku życia, którego dopuszcza się duchowny, włączyć do nowej listy przestępstw kanonicznych zastrzeżonych Kon gregacji Nauki Wiary. Przedawnienie w tych przypadkach zostało ustalone na dziesięć lat, poczynając od ukończenia osiemnastego roku życia przez ofiarę. Nowe prawo w formie motu proprio, noszące tytuł Sacramentorum sanctitatis tutela, zostało promulgowane 30 kwietnia 2001 roku. List podpisany przez kard. Josepha Ratzingera oraz abpa Tarcisia Bertone, odpowiednio prefekta i sekretarza Kongregacji Nauki Wiary, został wysłany do wszystkich biskupów katolickich 18 maja 2001 roku. List informował biskupów o nowym prawie oraz o nowych procedurach, które zastępowały instrukcję Crimen sollicitationis.

     Instrukcja narzucała milczenie ofiarom i świadkom pedofilii pod karą ekskomuniki. Metodą ukrywania miało być przenoszenie księży do innych parafii, oraz niewspółmierność kar w stosunku do uczynionego zła.

          Papież Jan Paweł II mógł anulować dokument, ale tego nie uczynił z powodów mi nieznanych.

       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz