Łączna liczba wyświetleń

sobota, 10 października 2020

Im wie się więcej

 

          Im więcej wiem, tym  trudniej mi dzielić się nimi z innymi. Wydaje mi się, że rzeczywistość jest tak samo odbierana przez innych. Popełniam jednak błąd, bo według nauki, odbiór rzeczywistości jest bardzo subiektywny, mimo że wszyscy podlegają tym samym ograniczeniom i wpływom.

          Grawitacja przywiązuje wszystkich do ziemi. Fruwają tylko ci co umieją pokonać tę naturalną determinację. Lewitują ci co mają nadnaturalne możliwości. Wiele własności zależy od naturalnych możliwości, ale i wyuczonych. Dawniej słodziłem herbatę dwoma łyżeczkami cukru. Dziś wystarczy mi pół łyżeczki. Herbata jest tak samo słodka co dawniej. Nauka podpowiada, że człowiek sam może kreować rzeczywistość, która go otacza. Może to czynić siłą swojej woli, albo przez stosowanie różnych sztuczek i ćwiczeń. Przez dawkowanie sobie serotoniny (hormon szczęścia)  można zmieniać swój nastrój. Do tego należą różne używki (papierosy, alkohol, narkotyki), które w końcowym bilansie mogą być szkodliwe. Można poddawać się medytacjom, ćwiczeniom duchowym, rozrywkom (muzyce), hobby i czynnościom, które sprawiają radość. Z wiekiem nauczyłem się panować nad emocjami (nie wszystkimi), co daje mi lepszy komfort komunikacyjny. Do rzeczywistości mam stosunek lekko obojętny. Wynika to z niemocy. Np. jak radykalnie zmienić władzę w Polsce. Trzeba czekać do wyborów. Pewności nie ma, bo dotychczasowi wyborcy widzą obecną władzę inaczej. Głową murów się nie przebije. Przyszło mi żyć w takiej rzeczywistości i basta. To co mogę uczynić, to wpływać na własny nastrój, pocieszając się przemijaniem czasu. Zła władza kiedyś odejdzie. Przyjdą inne trudności. Takie jest życie ludzkie. Ciągle trzeba pokonywać jakieś trudności. One są po to, aby człowiek miał możliwość wykazania się kim jest.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz