Pisząc o Jezusie z Nazaretu trzeba ze źródeł pisanych odrzucić wszelkie
niepewne, podejrzane teksty, cudze dopiski i błędy. Jest ich wiele w każdym
dziele pisanym. Podobnie trzeba krytycznie podchodzić do przytaczanych słów
Jezusa. Teksty są skażone z różnych powodów. Przede wszystkim upływem czasu
(ok. 30 lat) jaki upłynął od działalności Jezusa do jego cytowania w pismach.
Autorzy świętych pism, zapewne w dobrej wierze, dopisywali własne koncepcje
teologiczne (Mateusz, Łukasz, szkoła Janowa, ale też apologeci wczesnego
chrześcijaństwa i inni). Pomyłek w tłumaczeniach na inne języki jest wiele itp.
Odrzucając plewy od ziarna wyłania się niezwykła postać Jezusa Nazaretu.
Muszę jednak uczciwie zaznaczyć, że jest to mój obraz i moja własna wizja.
Każdy może mieć swoją własną.
Jezus wydaje się Człowiekiem od którego biła niezwykła charyzma. Z
jednej strony powaga granicząca z obcością, a z drugiej strony życzliwe
spojrzenie człowieka miłującego. Między Jezusem a ludem był dystans wywodzący
się z olbrzymiego do Niego autorytetu. Używając języka kolokwialnego, Jezus był
tym Kimś. Cieszył się szacunkiem, choć intrygował nowością swojego programu
nauczania. Uczniowie nie mieli odwagi zadawać Mu osobistych pytań.
Słuchacze dostrzegali w Jezusie Jego przemodlenie. Choć fizykalnie był z
nimi, wyczuwano jego mistycyzm. Jezus stąpał po ziemi, ale umysłem sięgał
nieba. Odczuwano również Jego pozorną nieobecność. Jezus był jakby zamyślony. W
swoim zachowaniu był stanowczy. Widać było, że traktuje swoją posługę serio.
Nikt z pisarzy nie napisał, aby Jezus kiedykolwiek uśmiechał się.
Od momentu rozpoczęcia swojej działalności
Jezus był jakby w transie, częściowo nieobecny. Zmierzał stanowczo do
wyznaczonego celu. Wiedział, że czeka Go krzyż. Po ludzku bał się, ale też jego
pragnął.
Jezus utrzymywał stały kontakt z Bogiem. On poznał prawdy, do których
ludzkość musi dochodzić latami. Wiedział, że nie jest do końca rozumiany. On
rozumiał istotę świata nadprzyrodzonego i rzeczywistego. Przekaz o tym był
wówczas niemożliwy. Kto zrozumiałby, że świat jest dynamiczny i jest odbierany
refleksją umysłową, a nie oglądem wprost. Próżnia
jest zbiornikiem turbulentnej energii, która stale generuje pojawiające i
znikające cząstki wirtualne. Świat jest złudzeniem (składa się z
pustej przestrzeni materialnej), choć wszystko wygląda naturalnie. Bóg jest w
nas, a my w Nim. Niebo nie ma miejsca w przestrzeni – jest stanem. Pojęcie
czasu nie obowiązuje. Do dzisiaj trudno wyobrazić sobie własny stan
(metafizyczność) po śmierci. Czy sama świadomość wystarczy, aby cieszyć się
istnieniem?
Jezus sam nie założył kościoła ani wspólnoty wyznaniowej, uczynili to
Jego uczniowie. On ujawnił jedynie prawdy nadprzyrodzone. To wierni naukę i przesłanie
Jezusa nazwali Kościołem Chrystusowym, jako model kościoła idealnego. Kościół
Chrystusowy fizycznie nie istnieje, jest jedynie sakramentem, a więc znakiem
niewidzialnego Boga.
Jésus-Christ
Écrire au sujet de Jésus de
Nazareth, il faut de sources écrites rejettent toute incertitude, les textes
suspects, des annotations et d'autres erreurs. Il y a beaucoup dans tous les
travaux écrits. De même, il faut d'une approche critique des mots cités de
Jésus. Les textes sont contaminées par une variété de raisons. Tout d'abord, le
passage du temps (env. 30 ans) se soit écoulée depuis l'activité de Jésus à sa
citation dans les Écritures. Les auteurs des écrits sacrés, probablement de
bonne foi, crédités propres concepts théologiques (Matthieu, Luc, l'école de
Jean, mais aussi les apologistes chrétiens précoce et d'autres). Des erreurs
dans les traductions dans d'autres langues est un peu comme.
Rejetant la paille du grain émerge
une figure remarquable de Jésus de Nazareth. Mais je dois souligner honnêtement
que ceci est mon image et ma propre vision. Tout le monde peut avoir son
propre.
Jésus semble être l'homme du
rayonnée un charisme extraordinaire. D'une part la gravité bordant l'étrangeté,
et d'autre part, regard bienveillant homme aimant. Entre Jésus et le peuple
était la distance dérivée de l'énorme pouvoir de lui. En
utilisant un langage familier, que Jésus était quelqu'un. Il était respecté, bien intrigué par la nouveauté de leur cursus. Les
étudiants n'ont pas le courage de lui poser des questions personnelles.
Les ecoutes vus en Jésus Son re-prière. Bien qu'il était physiquement avec eux, ils
pourraient se faire sentir son mysticisme. Jésus a marché la terre, mais
l'esprit dans les cieux. Aussi ressenti son absence apparente. Jésus était
comme perdu dans ses pensées. Dans son comportement, il était ferme. Il était
évident qu'il considérait son ministère au sérieux. Aucun des auteurs n'a pas
écrit que Jésus a déjà souri.
Depuis le début de son ministère,
Jésus était comme en transe, partiellement absent. Il a dirigé fermement dans
la cible. Il savait que lui attend traverser. Humainement il avait peur, mais
aussi son désir.
Jésus est resté en contact constant
avec Dieu. Il connaissait la vérité, à laquelle l'humanité doit se produire
pendant des années. Il savait que ce ne soit pas entièrement comprise. Il a compris
l'essence du surnaturel et du réel. Le message de ce temps était impossible. Qui
comprendrait que le monde est dynamique et est reçu reflet de l'esprit, pas vu
directement. Le
réservoir à vide est de l'énergie turbulente qui génère constamment apparaître
et disparaître des particules virtuelles. Le monde est une illusion (composée d'un matériau de l'espace
vide), bien que tout semble naturel. Dieu est en nous et nous
en lui. Le ciel n'a pas de place dans l'espace - est un
état. La notion de temps est pas applicable. A ce jour, difficile d'imaginer leur propre état (métaphysique) après
la mort. Est-elle assez conscient pour profiter de votre existence?
Jésus lui-même n'a pas établi
l'église ou communauté religieuse, a ses disciples. Il a révélé les seules
vérités surnaturelles. Il est vrais enseignements et le message de Jésus appelé
l'Eglise du Christ comme modèle de l'église idéale. Existe Eglise du Christ non
pas physiquement, il est seulement un sacrement, et donc signe du Dieu
invisible.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz