Gdyby nie iluminacja Alberta Einsteina dzisiaj nie byłoby tak popularnego i praktycznego GPS, który wskazuje drogę i miejsce w którym się znajduje obiekt badający. Według jego ogólnej teorii względności czas jest związany z grawitacją. Im większe pole grawitacji tym czas płynie wolniej. Na powierzchni ziemi zegar chodzi wolniej niż na wieży. Do wyznaczenia miejsca położenia obiektu potrzebny jest dokładny pomiar czasu. Bez uwzględnienia poprawki na różnice czasowe w zależności od miejsca, jego wyznaczanie byłoby obarczone tak dużym błędem, że korzystanie z tej metody nie miałoby sensu.
GPS jest koronnym dowodem, że Einstein się nie mylił w tym temacie. Dla zwykłych, przeciętnych ludzi jest to rozumowo nieuchwytne, bowiem przyzwyczajeni są do klasycznego pojmowania czasu, jako wielkości biegnącej w takim samym rytmie w całym Wszechświecie (Newton).
Niestety nauka wykazała, że człowiek odbiera Świat i jego reguły w sposób niedoskonały i nieprawdziwy. Wiele zależy od zdolności umysłu, wrażliwości i zdolności sensorycznych.
Jak już pisałem, Świat odbierany jest w sposób intuicyjny, iluzyjny. W efekcie człowiekowi zdaje się, że widzi, słyszy itd. Informacje odbierane i przetworzone przez umysł są zniekształcone, nieprawdziwe. Roztropny nigdy nie użyje terminów: "jestem pewny", czy "mam absolutna rację". Kto uważa, że jest człowiekiem w pełni rozsądnym i ma zdolność oceny rzeczywistości, myli się. Bowiem są zjawiska które same narzucają ograniczenia percepcji. Pozostaje człowiekowi pokora wobec Świata i jego reguł. Do Prawdy każdemu jest jeszcze daleko.
Efekty relatywistyczne nabierają znaczenia tak gdzie jest wymagana olbrzymia dokładność. GPS tego wymaga.
W pojęciu współczesnym czas nie płynie odrębnie, lecz jest związany jako czwarty wymiar w pojęciu czasoprzestrzeni (grawitacja powoduje zakrzywienie czasoprzestrzeni). To pojęcie również nabrało znaczenia mimo, że jest to idea nie przez każdego uchwytna. Według szczególnej teorii czas jest zależny od prędkości układu odniesienia, w którym się go mierzy, a ogólna teoria związała czas z grawitacją. Różny pomiar czasu nazywa się dylatacją czasu. Ciekawe, że jej prawdziwość została rozpoznana jako pierwszy element teorii A. Einsteina.
W ograniczeniu ludzkich możliwości jest ukryty sens Stwórcy. Narzuca on swojemu stworzeniu ciągłe poszukiwanie Prawdy. Angielski psycholog Steve Taylor uważa, że żyjemy w statycznym "blokowym Wszechświecie", w którym czas jest rozłożony w swego rodzaju panoramie, gdzie przeszłość, teraźniejszość i przyszłość współistnieją jednocześnie, ale jest to już inne zagadnienie.
p.porebski@onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz