Łączna liczba wyświetleń

środa, 20 listopada 2019

Brajkujące ogniwo wiary


          Dla chrześcijan najważniejszym wydarzeniem wiary jest Zmartwychwstanie. Dlaczego ten fakt jest tak skromnie opisany w ewangeliach?
Ewangelista Mateusz, który jest uważany za propagatora teologii chrześcijańskiej napisał na ten temat tylko kilka zdań. Lakonicznie przekazuje przez Zmartwychwstałego pozostawione Apostołom zadanie: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28,19) i zapewnienie, że będzie z nami, aż do skończenia świata (Mt 29,20). Św. Marek jakby powtórzył przekaz Mateusza. Św. Łukasz opisał spotkanie Jezusa z uczniami w drodze do Emaus. Ewangelia Jana przekazuje kilka szczegółów i to wszystko. Jak jest  napisane w końcowym wersecie "Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać" (J 21,24). To zapewnienie nie znajduje odniesienia we wszystkich ewangeliach? Ta tajemnica nie znajdzie wytłumaczenia, ale intryguje i popycha do różnych teorii.
           Według mojego wyczucia religijnego, Jezus Zmartwychwstały był inny od Jezusa żywego. Choć był widzialny przez wybranych, to należał już do świata nadprzyrodzonego. Ewangeliści nie znajdowali słów, aby Go i zdarzeń właściwie opisać. Nie radząc sobie z tym problemem ucinali temat lakonicznie.
           Ewangelie napisane w I wieku były cenzurowane przez Kościół przez następne wieki. Może autorytet Kościoła postarał się, aby nie dokończyć doktryny chrześcijańskiej, aby mieć na nią wpływ? Brakuje artefaktów (dowodów), pierwszych egzemplarzy ewangelii. Przez następne wieki odkrywano zakopane niekanoniczne ewangelie (apogryfy). One przekazują więcej szczegółów, ale z przyjętej zasady przez Kościół  nie są wiarygodne.
           Czy Kościół nie przywłaszczył sobie prawa do konstruowania doktryny religijnej, a prawdziwe zdarzenia są tylko ich tłem?
            Obecnie papież Franciszek chce wprowadzić grzech ekologiczny. Dla mnie to retusz tego, co powiedział Jezus w przykazaniu miłości: "Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego" (Mt 22,39). Podobne słowa użyto są w Ewangelii Marka i Łukasza. Św. Paweł sformułował wniosek: "Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie " (Rz   14,7).


https://zrzutka.pl/z/pawel1949.            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz