W czasie moich kontemplacji miałem wrażenie, że ujawniła mi
się wyrazista tajemnica związana ze śmiercią, poniekąd wszystkim znana. W
chwili śmierci dusza ludzka w sposób płynny odchodzi od ciała, ale pozostaje w
bliskości. Mówiąc w sposób ludzki musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji.
Przede wszystkim odczuwa wielką ulgę od słabości swojego ciała. Dla osób
chorych i cierpiących jest to znaczące. Ból znika. Dusza czuje się tak, jak się
czuła w najlepszym momencie swojego życia. Wiek nie ogrywa tu żadnej roli.
Nawet dla zmarłych dzieci nie ma to znaczenia. Można powiedzieć, że śmierć,
choć czasem na skutek gwałtownego wypadku, jest łagodnym przejściem do świata
nadprzyrodzonego. Trzeba zachować
wstrzemięźliwość w słowach, bo można sprawić przykrość osobie odchodzącej.
Dusza jest świadoma, że pozostawia rodzinę w bólu i rozpaczy. Jest jej przykro,
ale zaczyna odczuwać głód Boga. Jest to naturalne, bo Bóg zaszczepił w
człowieku pragnienie swego istnienia. Kluczem do Boga jest stan duszy ludzkiej.
Nie ma tu żadnej kary. Dusza ludzka może połączyć się z Bogiem jak będzie do
tego zdolna. W przestrzeni rzeczywistej zaczyna się okres oczyszczający. Dusza
ludzka musi przebywać poza niebem, aż do oczyszczenia i to jest czyściec. Największym
cierpieniem jest niespełniane pragnienie bycia z Bogiem, tęsknota. Cierpienie
ma znaczenie oczyszczające. Od spraw doczesnych dusza nabiera dystansu.
Silniejsza jest nadzieja bycia z samą Miłością. W czasie oczyszczającym przez
cierpienie dusza zdaje sobie sprawę ze swoich uczynków za życia. Dochodzi
poczucie wstydu. Świadomość całego swojego życia i swoich grzesznych dokonań
staje się torturą. Niekiedy Bóg dopuszcza duszę do aktów niezwykłych i do
kontaktów z żyjącymi (święte obcowanie). Dusze zmarłe mogą czynić wiele dobra,
ale dla innych. Dla siebie nie mają takiej możliwości. Dusze mogą być
przetrzymywane w przestrzeni rzeczywistej przez niezałatwione sprawy. Rodzina,
bliscy nie powinny je zatrzymywać swoją miłością, tęsknotą ale ułatwić im
spotkanie z Bogiem. Jak dusza zostaje w
znacznym stopniu oczyszczona może połączyć ze Bogiem. Miłosierdzie Boga
niweluje pozostałe niedoskonałości.
Osoby połączeni z Bogiem wiedzą jaka jest różnica między
światem nadprzyrodzonym, a rzeczywistym. Tę mądrość nie mogą przekazać, bo
dzieli ich inny wymiar. Ludzie nie są w
stanie stworzyć odpowiednich pojęć do opisu tego co nie doświadczają.
Podejmowane próby stają się najczęściej karykaturą prawdy.
Polecam
wpis z 20.09.2018 na podobny temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz