Tak jak nauka musiała uporać się z pojęciami flogistonu
(tłumacząca istnienie płomienia), cieplnika (tłumaczącego zjawisko
ciepła), czy eterem (środowisk w którym rozchodzi się fala
elektromagnetyczna), tak doktryna judaistyczno-chrześcijańska z pojęciem grzechu
pierworodnego.
Adam i Ewa z Księgi Rodzaju są postaciami wymyślonymi
przez hagiografów dla potrzeb wykazania skłonności człowieka do czynienia zła.
Jeżeli te postacie są modelem koncepcji, to wyciąganie wniosku z niego jest
obłożone wadą. Owszem, ktoś musiał uczynić pierwszy grzech, ale postać jest
anonimowa i ukryta w zakamarkach historii. Celebrowanie nieznanej osoby osłabia
sam fakt pierwszego grzechu. Grzech pierwszego grzesznika rozpoczął proces
grzeszności, która rozszedła się po świecie jako naturalna skłonność człowieka:
"ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło" (J 3,19).
Na ten temat można odczytać jeszcze inne mądrości płynące z Pisma Świętego:
"Usposobienie
człowieka jest złe już od młodości" (Rdz 8,21); "Nie ma
człowieka, który by nie zgrzeszył" (1 Krl 8,46); "Niepodobna,
żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą
(Mt 18,8; Łk 17,1). Atrakcyjność zła rodzi pokusy. Jezus ostrzega w modlitwie:
"i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego! Jeśli
bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz
niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie
przebaczy wam waszych przewinień" (Mt 6,9–13; por. Łk 11,2–4).
Skłonność do zła wynika z boskiej koncepcji konieczności
istnienia przeciwieństw, które mają w sobie ukrytą moc sprawczą. Wszechświat
powstał ze złamania równowagi i nie zachowania symetrii istnienia cząstek i
antycząstek. Pokonywanie zła czyni nowe odrodzenie się człowieka: "Zaprawdę,
zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może
wejść do królestwa Bożego" (J 3,4).
Tak więc, w nowym spojrzeniu grzeszność jest procesem,
który trwa. To nie natura człowieka została skażona złem
ale u człowieka ujawniła się słabość i niedoskonałość woli. Dogmat grzechu
pierworodnego został przedstawiony w nowej współczesnej formule.
Nowa formuła grzeszności nakazuje
zrewidować innego dogmaty wynikające z tego zjawiska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz