Ziemia liczy 4.5 md lat, a już 4,6 mld lat, czyli z prekambru (z ediakaru) pochodzą pierwsze oznaki życia. W okresie prekambru (od 4,6 mld do 542 mln lat temu) ziemia ostygła, powstała twarda skorupa ziemska, wody się skropliły. Powstały tarcze kontynentalne i najstarsze skały. Powstały wodne oceany i akweny. Powstały złoża
złota (Au) - RPA, Kanada, USA, Australia
rud żelaza (Fe) - Szwecja, Norwegia, USA, Meksyk, Chile, Rosja, Kanada, Syberia
rud uranu (U) - Australia, Kanada, Zair, Zambia
Środowisko było beztlenowe: głównie para wodna, wodór, azot, dwutlenek węgla, dwutlenek siarki, metan i amoniak. Na dnie mórz pojawiło się pierwsze życie.
3800-2000 milionów lat temu, na dnie mórz pojawiły się pierwsze organizmy żywe: bakterie beztlenowe Pojawiły się kolonie jednokomórkowych sinic, które produkowały tlen. One to zmieniły atmosferę. Pojawiło się więcej tlenu.
Jak wytłumaczyć powstanie pierwszego organizmu żywego. Produkty były pod ręką, ale jak materia nieożywiona ożyła? Na bazie wiedzy jest to tajemnica. Wiemy, że do życia potrzebne są białka. Z nich uformowały się geny. W nich zapisany jest scenariusz procesów życiowych. Wszelkie próby powtórzenia tego fenomenu w laboratorium nie powiodły się. Zabrakło aktu sprawczego ożywienia materii. Według wiary tą Przyczyną Sprawczą była Istota Nadrzędna – Bóg. Według logiki akt ten jest uzupełnieniem wiedzy. Świat rzeczywisty zazębia się ze Światem nadprzyrodzonym. Ta prosta konstrukcja myślowa nie jest w smak racjonalistom i ateistą. Oni "wierzą", że wszystko można wytłumaczyć racjonalnie i bez udziału Stwórcy. Charles Darwin w dziele O powstawaniu gatunków unikał dyskusji na temat pochodzenia życia, jednak w korespondencji z przyjaciółmi wyraził przekonanie, że życie mogło powstać w efekcie zachodzenia naturalnych reakcji chemicznych. W latach 20. XX wieku Oparin w Rosji i Haldane w Anglii, rozwijając ideę samorództwa, zaproponowali model, w którym związki organiczne niezbędne do wytworzenia organizmu powstały w pierwotnej atmosferze Ziemi przy udziale światła słonecznego. W latach 70. XX wieku Ludwik Pasteur wykazał, że samorództwo nie istnieje, nawet w przypadku bakterii. Żywa komórka jest już tak skomplikowanym organizmem w swojej strukturze i nabytych funkcji, że skuteczna przypadkowość powiązań chemiczno-biologicznych jest nie do ogarnięcia i nie do uwierzenia.
Niech ateusze próbują drążyć i poszukiwać Prawdy. Dla wierzących ten problem został już rozwiązany.
1600-600 milionów lat temu znacząco wzrosło stężenie tlenu w atmosferze oraz wytworzyły się pierwsze organizmy wielokomórkowe. Dalsza ewolucja biologiczna zrobiła swoje.
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz