Łączna liczba wyświetleń

środa, 8 grudnia 2021

Pisanie pozwala mi zrozumieć

 

          Podjąłem się zgłaszania wątpliwości do niektórych zagadnień z fizyki. Czynię to również w doktrynie religijnej. Nie uprawiam jednak tylko krytyki, ale przedstawiam argumenty za wypowiadanymi tezami. Może się  mylę, ale stawiam sprawy uczciwie. Każdy może zmierzyć się z nimi i przedstawić własne myśli. Polemika jest pouczająca. Ci, którzy nie mają odwagi przedstawić własnych propozycji niech lepiej nie podejmują polemik. Ich krytyka będzie tylko krytykanctwem.

          Na uczelni i w instytucjach studialnych zwykle promotorzy narzucają kierunek badań i próbują mieć wpływ na wnioski. Ja cenię sobie niezależność myśli. Droga bardziej niebezpieczna wizerunkow ale własna. Ubolewam, że nie mam dostępu do naukowych instrumentów. Brakuje mi fachowej i kulturalnej  polemiki. Moje trzy pierwsze książki wydane w katolickim wydawnictwie musiały być zaakceptowane przez katolickich cenzorów. Udało mi się poprosić o recenzje dwóch wybitnych i mądrych dwóch profesorów KULu: ks. prof. dr. hab. Danielowi Olszewskiemu i ks. prof. zwycz. KUL, dr. hab. Józef Kudasiewicz. Moje własne tezy i przemyślenia przyjęli z aprobatą i bardzo sobie to cenię. Książki mogły ujrzeć światło dzienne. Przy czwartej: "Człowiek byt niemal doskonały" z roku 2009 założyłem własne wydawnictwo Coriolanus, aby być całkowicie niezależnym. W sumie wydałem 9 książek. Ze względu na małe zainteresowanie czytelnicze i poniesione koszty przeniosłem się do pisania na blogach. Najpierw korzystałem z blogu katolickiego, ale po 500 (!) wpisach zrezygnowałem. Czytelnicy mieli zbyt fundamentalne i parafialne podejście. Od 2011 roku do dnia dzisiejszego przedstawiam te same teksty na dwóch blogach: swieckiteolog.blogspot.com,     wiara-rozumna.blog.onet.pl   i    na facebooku.

           Przez te latach spotkało mnie dużo aprobaty, ale zdarzały się niewybredne ataki. Poznałem osoby polemiczne, które podjęły ze mną dialog. Bardzo sobie cenię Martę Złotnicką i Zbigniewa Kubika, ale było ich więcej.

           Nienasycony mądrymi polemikami w zasadzie piszę już dla siebie. Zmusza mnie to do utrzymania kondycji umysłowej (będąc po udarze), ale dla własnych korzyści wynikające z mojej zasady: pisanie pozwala mi zrozumieć, to co piszę.

 

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW 13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz