Łączna liczba wyświetleń

sobota, 17 stycznia 2015

Sobór Jerozolimski

          Trzeba zgodzić się z poglądem, że w I wieku Kościół chrześcijański zaistniał. W Antiochii członków wspólnoty nazwano „chrześcijanami”. Miało to znaczenie polityczne (przezwisko) do określenia nowej „sekty” religijnej, mesjanistycznej. Świadczy to, że wspólnota była już publiczna, już za panowania Klaudiusza (41–51). W Antiochii istniały dwie wspólnoty chrześcijańskie: judeochrześcijańska i wspólnota chrześcijańska o rodowodzie pogańskim. Były to wspólnoty dla siebie odrębne. Dla Piotra był to problem. Pragnął ujednolicić zasady doktrynalne. Zadawał sobie pytanie, czy chrześcijanie mają kultywować tradycję judaizmu, czy odciąć się od niej całkowicie?
          Misjonarze tacy jak Barnaba, Paweł przywozili doświadczenia z regionów misyjnych i przekazywali je Piotrowi. Żydzi byli wrogo nastawieni do misjonarzy. Często podburzali władze miejskie przeciwko misjonarzom. W roku 49 Klaudiusz wypędził Żydów z Rzymu po ich zamieszkach z chrześcijanami. Poganie  przyjmowali misjonarzy przychylniej. W końcu wspólnota judeochrześcijańska rozpadła się. Chrześcijaństwo rozwijało się już własną drogą.
         W roku 49 spotykali się Apostołowie i Paweł w Jerozolimie. Spotkanie  to nazwano Soborem Jerozolimskim. Spierano się na nim, czy mają dalej kontynuować tradycję żydowską, np. czy konieczne jest obrzezanie, które u Żydów było warunkiem zbawienia? Piotr był bardziej zachowawczy, natomiast Paweł, jak i Jakub forsowali linię odcięcia się od obowiązków żydowskich. Zachowano jedynie zakazy spożywania krwi i zwierząt uduszonych.
          Na soborze określono hierarchię ważności pierwszych członków kościoła, która spowodowała wśród nich poróżnienia. Niektórych denerwował szczególny status Pawła. Na drugiej wyprawie misyjnej Barnaba rozdzielił się z Pawłem. Zabrał ze sobą Marka. Natomiast Paweł wybrał sobie Sylasa, a później dołączył do niego Tymoteusz. Pisma apostołów, w których była zawarta nauka Jezusa, siłą rzeczy były przez misjonarzy przedmiotem zgłębiania teologicznego. Niejednokrotnie Paweł wypowiadał cenne spostrzeżenia i rozwinięcia, które wchodziły w kanon nauki chrześcijańskiej. Niektóre jednak interpretacje przekraczały naukę Jezusa. Były dowolną interpretacją misjonarzy. Doktryna chrześcijańska traciła czystość nauki Jezusa. Rodziła się religia chrześcijańska, w której głos ludzki niekiedy przeważał nad nauką Jezusa Chrystusa.

          Przykładem dobrych myśli i niekoniecznie słusznych jest mowa Pawła na Areopagu, na którym Paweł powołuje się na ołtarz z napisem „Nieznanemu Bogu”. Paweł intuicyjnie sięgnął do myśli kantowskich, w których Bóg zawsze jest nieznany. W dalszej części Paweł powołuje się na Pisma święte mówiące o pochodzeniu ludzi  z jednego człowieka, a więc pokazał się jako zwolennik kreacjonizmu, a nie procesu ewolucyjnego.  Z kolei pięknie mówi: Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy (Dz 17,27–28).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz