Nie ma takiej możliwości, aby żyjąc na ziemi
jednocześnie pozostawać bezgrzesznym. W rzeczywistości realnej każdą czynność
można wykonać lepiej lub gorzej. Różnica kształtuje pogląd czegoś lepszego i
gorszego. Blisko jest do stwierdzenia, że coś jest doskonalsze od
niedoskonałego. Niedoskonałość jest ułomnością wobec lepszego. Aby nie używać
słowa grzechu zatrzymam dalszy wywód. W postępowaniu Jezusa można dostrzec ułomności.
Wykazywał zniecierpliwienie, gniew, był szorstki w obejściu. Zachowywał się jak
zwykły Człowiek. Podlegał tym samym wpływom otoczenia. Na krzyżu został
wywyższony do roli Aktu działającego i opuścił ziemskie padole. Tym samym
został pozbawionych wpływom naturalnej profanacji. Można powiedzieć, że
bezgrzesznym można być tylko w Niebie. Ewangeliści w scenie "Kuszenia
Jezusa" przez diabła chcieli usilnie dowieść bezgrzeszność Jezusa. Nic
dziwnego. Jezus był uważany za Mesjasza, od której przynależności sprzeciwiał
się On sam. Mesjasz to postać
starotestamentalna mówiąca o osobie która wyzwoli naród z niewoli. Jezus sam
nazywał się synem człowieczym. Pod tym słowem kryje się zwykły człowiek,
który ma świadomość, że został powołany przez Boga i jest tylko istotą
stworzoną. Jezus ustąpił od naporem Piotra. Nie chciał dochodzić swoich
racji. Ewangeliści, przeciwnie, chcieli wywyższyć Jezusa na początku Jego drogi
do Wywyższenia. Literacki obraz
ewangeliczny jest zmyślony dla potrzeb oświadczenia Jezusa, że jest Mesjaszem.
To przykład jak ewangeliści żonglowali słowem, aby uzyskać, nie Prawdę, ale
swój cel. Perykopa Kuszenia Jezusa zawiera przesłanie, które warto zacytować: «Napisane
jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust
Bożych» (Mt 4,4). Problem w tym, że nie do końca poznano słowa
wypowiedziane przez samego Nauczyciela, od tych które pochodzą z przypomnienia
autorów ewangelii. Dla wierzących rozumnie Bóg pozostawił wieczne zadanie –
szukanie Prawdy. A kto ją znajdzie zostanie wyzwolony z błędów: "« i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli»" (J 8,32).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz