Według definicji filozoteizm jest propozycją nowej metodyki badawczej opartej na filozofii ogólnej z aksjomatem wiary w istnienie Przyczyny Sprawczej jakim jest Stwórca.
Filozoteizm opiera się na narzędziach filozofii, w tym aparacie logiki formalnej. Aby można było prowadzić badania zgodnie z definicją filozoteizmu trzeba było wprowadzić nowe pojęcia.
Filozoteizm zaadoptował nazwę niebytu (pisząc ją z myślnikiem) do rozważań teologicznych wiedząc, że istnienie niebytu jako przeciwieństwo bytu, w jakiejkolwiek formie, jest wewnętrznie sprzeczne i bezsensowne. Nie-byt według definicji filozoteizmu to realne istnienie czegoś, co nie ma podłoża (substancji) lub podłoże jest niemożliwe do zbadania. Nie-byt, podobnie jak byt posiada przypadłości, ale w odróżnieniu od przypadłości bytów, które same nie mogą istnieć, np. kolor, istnieją własnym istnieniem. Przypadłości nie-bytu są rozpoznawalne przez skutki swojego działania. Przypadłości mają więc charakter dynamiczny. Przykładem nie-bytu jest np. energia fizykalna. W przypadłości zawarta jest jej moc. Wszyscy zdają sobie sprawę, że energia istnieje, ale nikt nie zna jej istoty.
Przez dynamiczny charakter przypadłości nie-byt został nazwany funkcjonałem. Do nie-bytu zaliczane są emocje, które mogą interferować[1]. Emocje to też pewien rodzaj energii o nieznanym podłożu. Energia fizykalna nie jest tożsama z energią emocji. Do emocji zalicza się miłość, szczęście, emocje dobra, energie modlitwy, emocje zła, potępienia, klątwy.
Jak zostanie to omówione w późniejszych wykładach Nie-bytem jest Stwórca. Jeżeli Bóg jest Nie-bytem, a istnieje, to znaczy, że nie-byt to inna forma istnienia niż byt. Czy nie-byt istnieje jedynie w umyśle człowieka? Czy posiada swoje własne istnienie? Choć to nie jest racjonalne, autor skłania się do tezy istnienia samodzielnego nie-bytu. Prawdą jest, że jeżeli coś nie jest racjonalne, to staje się przedmiotem wiary.
[1] Np. wspólna modlitwa posiada większą moc niż pojedyncza. Dobra energia zmniejsza lub likwiduje złą energię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz