Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 20 grudnia 2015

Evangile selon s. Luc 36 i tłumaczenie


          Luc, l'écriture de stigmatiser les pharisiens et les docteurs de la loi, se sont réunis à partir de matières de nombreuses réunions de Jésus, qui est la raison pour laquelle ce sujet est tirant dans les prochaines pharisiens d'acides péricope Devoir de prêcher la vérité (Luc 12:1–12). Comme il l'écrit: Avant tout, gardez-vous du levain des pharisiens, qui est l'hypocrisie (Luc 12:1). Les pharisiens ont été strictement évalués par Jésus. Ils sont devenus les symboles de l'hypocrisie. Tout le monde est comme ça? Bien sûr que non. Comme dans tout environnement, ils sont de bonnes personnes et mauvais. Les Pharisiens étaient généralement disciplinés fidèles. Cette prolifération de culte sur une vie ordinaire causé la remise à zéro des valeurs. Ceci est trivial, il est devenu important, et vice versa. Donc, il est encore aujourd'hui. Je dois beaucoup de sympathie pour cette nation sage (Juifs), mais leur inspection de la foi et de culte ne peux pas supporter (par ex. Le traitement des femmes). Il me semble que les Juifs depuis deux millénaires ont rien appris. Ils ont rejeté la pleine révélation de Dieu dans le Christ et l'autre sur la conception du Dieu préparatoire. Jésus n'a pas écouté.
             Luc communiquer un message important:  Il n'y a rien de caché qui ne doive être découvert, ni de secret qui ne doive être connu (Luc 12:2; cf. Matthieu 10:26–33 avec les notes). Ceci est important. Dieu ouvre aux fidèles les mystères du monde. Le problème est que certains vérité est difficile à lire. Message cité encourage en outre l'exploration. Tout est en face du trou d'homme. Jésus encourage l'exploration de courage. Il prévient qu'il y aura des gens qui ne l'aimeront pas. Ils peuvent aller aussi loin que de tuer (comme l'histoire l'a montré). Pas besoin de craindre la mort. Cette nouvelle vie. Il ne peut plus mal à personne. La foi exige aussi du courage. L'histoire a montré les guerres de religion qui ont eu lieu. Ils sont morts pour leur foi meilleurs fils de Dieu: Ne pas avoir peur: vous valez plus que beaucoup de passereaux (Luc 12,7). Comme l'écrit Luc: Mais les cheveux de votre tête sont tous comptés (ibid). Cela montre que Dieu prend soin de ses créatures, les cheveux sont comptés. Il est rare, mais étrange que Dieu prend soin de l'homme, et chaque jour, il ne voit pas. Quelle est la vérité?
          Dieu a pris soin de la foi humaine, afin que l'homme avait le confort qu'il est pas seul dans ce monde. Même quand elle est rejetée par la communauté, la famille, est celle-ci - le Créateur. Pour lui, tout le monde est important. La foi est si important pour l'homme, et non pas Dieu. Dieu a un aperçu complet des connaissances. L'homme n'a pas encore gagner. Il ya une croyance générale que le fond est l'homme, et le haut, au-dessus, le Créateur. Rien ne pourrait être plus éloigné de la vérité. En bas se trouve un homme qui par la force de l'esprit et la foi voit soudain Dieu. Il faut organiser notre vie en fonction de leur propre discrétion. Il le fait de grandes choses. Il était seulement sur Réalise de réflexion qui répond aux intentions du Créateur. Dieu est très discret. Ne pas imposée. L'homme est le maître de ce monde. De lui dépend beaucoup. Dieu stockée dans le tabernacle, le temple, il ne gêne pas. Dieu disparaît de sa place de roi, parce qu'il se soucie du développement futur de ses héritiers. Conscience de l'importance de l'homme, pour certains, est une incitation à montrer leur gratitude à Dieu et de l'amour.


Tłumaczenie

          Łukasz, pisząc o piętnowaniu faryzeuszy i uczonych w Prawie, zebrał materiał z wielu spotkań Jezusa, dlatego temat ten ciągnie w kolejnej perykopie Kwas faryzeuszów. Męstwo w ucisku (Łk 12,1–12). Jak pisze: Strzeżcie się kwasu, to znaczy faryzeuszów (Łk 12,1). Faryzeusze zostali surowo ocenieni przez Jezusa. Stali się symbolami obłudy i hipokryzji. Czy wszyscy byli tacy? Ależ skąd. Jak w każdym środowisku, są ludzie dobrzy i źli. Faryzeusze byli z reguły zdyscyplinowanymi wiernymi. To przerost kultu nad zwyczajnym życiem spowodował, że przestawiono wartości. To, co błahe, stało się istotne, i odwrotnie. Tak jest zresztą do dziś. Mam dużo sympatii do tej mądrej nacji (Żydów), ale ich oglądu wiary i kultu nie trawię (np. traktowanie kobiet). Wydaje mi się, że Żydzi przez dwa tysiąclecia niczego się nie nauczyli. Odrzucili pełne objawienie Boga w Chrystusie i pozostali  na zamiarze przygotowawczym Boga. Jezusa nie posłuchali.
          Łukasz przekazuje ważne przesłanie: Nie ma nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome (Łk 12,2; por. Mt 10,26–33 z przypisami). To ważne. Bóg otwiera przed wiernymi tajemnice świata. Problem polega na tym, że niektóre prawdy trudno jest odczytać. Cytowane przesłanie zachęca do dalszych poszukiwań. Wszystko stoi przed człowiekiem otworem. Jezus zachęca do odwagi poszukiwań. Przestrzega, że będą tacy, którym nie będzie się to podobać. Mogą posunąć się nawet do zabijania (jak pokazała historia). Nie trzeba bać się śmierci. To nowe życie. Tam już nie mogą nikogo skrzywdzić. Wiara też wymaga odwagi. Historia pokazała wojny religijne, jakie miały miejsce. Za wiarę ginęli najlepsi synowie Boga: Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli (Łk 12,7). Jak pisze Łukasz:   U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone (tamże). Świadczy to o tym, że Bóg troszczy się o swoje stworzenia, że nawet włosy są policzone. To niezwykłe, ale i dziwne, że Bóg otacza człowieka opieką, a na co dzień tego się nie dostrzega. Jaka jest prawda?
          Bóg zadbał o ludzką wiarę po to, aby człowiek miał komfort, że nie jest sam na tym świecie. Nawet gdy zostanie odrzucony przez społeczność, rodzinę, pozostaje Ten Jeden – Stwórca. Dla Niego każdy jest ważny. Wiara jest więc dla człowieka istotna, a nie dla Boga. Bóg ma pełny przegląd wiedzy. Człowiek musi dopiero ją pozyskać. Istnieje ogólne przekonanie, że na dole jest człowiek, a w górze, nad nim, Stwórca. Nic bardziej mylnego. Na dole jest człowiek, który siłą umysłu i wiary raptem dostrzega Boga. Musi więc zorganizować sobie życie według własnego uznania. Czyni więc rzeczy wielkie. Dopiero po zastanowieniu się pojmuje, że spełnia zamysły Stwórcy. Bóg jest bardzo dyskretny. Nie narzuca się. Człowiek jest panem tego świata. Od niego wiele zależy. Boga przechowuje się w tabernakulum, w świątyni, aby nie przeszkadzał. Bóg ustępuje ze swojego miejsca Króla, bo zależy Mu na rozwoju przyszłych Jego dziedziców. Świadomość tej doniosłości człowieka, dla niektórych, jest  bodźcem, aby pokazać Bogu swoją wdzięczność i miłość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz