Mon impression est que l'enthousiasme de Jésus a été progressivement subverti
par l'action humaine. L'église se renferma lentement dans
ses exhortations. Oui surgi disputes théologiques, mais ils ont été insonorisation
et réprimées. Il est resté
tracer les enseignements de Jésus,
de sorte que vous pouvez revenir et
continuer à l'avenir à ses
desseins. Jésus était un grand réformateur
religieux. Grâce à une relation avec
le Créateur, il est extrêmement précieux. Ses enseignements viennent de Dieu lui-même. Quelqu'un demande. Avez-vous quelque chose de mieux? Quelle est exactement la réforme de Jésus? Au-dessus de tout
le reste représente Dieu le Père.
Dieu est plein d'amour et de
tout amour. Dieu ne punit pas que quiconque, parce qu'il est un juge au sens
de l'humain. Dieu est la même opération (Loi d'exploitation). Il entoure
les soins spirituels de l'homme, plutôt que physique (sauf cas
particuliers). Dieu soutient physiquement
toute existence, mais elle ne détermine pas. L'homme a été restauré à valoriser l'importance de Dieu héritier.
Qui est l'homme vraiment montré que Jésus. En fait
l'incarnation dit à l'homme qu'il pourrait être son
frère. Jésus a révélé un
partenariat entre Dieu et l'homme par un dialogue possible
avec lui. Principes déclarés de coexistence fondées sur l'amour universel. Dieu a jeté le
piédestal du roi et de magicien,
et lui montra comme un père aimant. Il a enseigné comment vivre. Il a fait remarquer ce qui est important et ce qui est juste fond de
la vie.
Malheureusement, les enseignements de Jésus été que
partiellement mises en œuvre. Apparemment,
il n’était pas encore le bon
moment. Je suis convaincu et je
crois qu'un jour sera un grand
retour aux racines des enseignements de Jésus. Le faites-vous de l'Église? Peut-être. La religion doit être réelle,
dépourvue de légendes et de mythes. La vérité est
la vérité et la plus importante chose
que vous devez essayer. Les
chrétiens devraient revenir à la foi en Jésus, pas à la religion
(1822–1889 Albrecht Ritschl, un théologien
protestant, le volume EK 17,
col. 124). Cardinal Yves Congar (1904–1995)
était un grand partisan de retour christianisme à
ses racines. À son avis, l'église
plongée dans le temps devrait changer.
Quand il arrive dans le monde une tragédie, soulève immédiatement des questions (claims), telles que: Où était Dieu
qui lui a permis? Dieu ne peut pas
intervenir sans une pause dans la vie d'une personne, parce que la
vie humaine serait déterminé.
Il donne le sentiment de liberté et de pleine dimension. Dieu, voyant la souffrance
du peuple "souffrent" avec le peuple. On doit comprendre que Dieu est l'auteur des
désirs humains. Il est quelqu'un de plus grand. On ne peut pas
prendre ombrage de lui, parce qu'il est ridicule, mais pour prier, pour donner de la force spirituelle pour surmonter les difficultés,
les souffrances. Par Allah, on doit
regarder à partir d'une perspective
complètement différente. Et Dieu
ne punit pas que quiconque, parce que la punition est
une forme de représailles. En
Dieu il n'y a pas une telle chose.
L'homme se punit, parce que le mal (fonctionnelle) est aucune rétroaction d'action.
La réalisation de la religion doit changer. Il faut éloigner de la piété baroque, pour
les opérations actives agréable à
Dieu. La religion ne peut limiter
l'activité humaine, mais il devrait inspirer et dynamisme.
On doit ouvrir votre âme et aller vers les gens, pour les faibles, les malades
et les prisonniers, comme enseigné par Jésus-Christ.
Tłumaczenie
Mam
wrażenie, że entuzjazm Jezusa był powoli niweczony przez ludzkie działania.
Kościół powoli zamykał się na Jego nawoływania. Owszem powstawały spory
teologiczne, ale były one wygłuszane i tłamszone. Pozostał jednak ślad nauki
Jezusa, aby można było powracać i kontynuować w przyszłości Jego zamysły. Jezus
był wielkim reformatorem religijnym. Przez relację z samym Stwórcą jest
ogromnie cenny. Jego nauki pochodzą od samego Boga. Ktoś zapyta. Czy trzeba coś
lepszego? Na czym właściwie polega reforma Jezusa? Przede wszystkim inaczej
przedstawia Boga-Ojca. Bóg jest
pełen miłości i jest samą Miłością. Bóg nikogo nie karze, bo nie jest sędzią w
rozumieniu ludzkim. Bóg jest samym działaniem (Akt działający). Bóg otacza
człowieka opieką duchową, a nie fizyczną (poza przypadkami szczególnymi).
Owszem podtrzymuje fizycznie każde istnienie, ale je nie determinuje. Człowiek
został dowartościowany do rangi dziedzica Bożego. Kim jest człowiek naprawdę, pokazał dopiero Jezus. W fakcie
wcielenia oznajmił człowiekowi, że może być jego bratem. Jezus ujawnił
partnerstwo Boga z człowiekiem przez możliwy z Nim dialog. Przekazał zasady
współistnienia, oparte na powszechnej miłości. Zrzucił Boga z piedestału króla
i magika, a pokazał Go jako Kochającego Ojca. Pouczał jak należy żyć. Wskazywał
co jest ważne, a co jest tylko tłem życia.
Niestety nauki Jezusa tylko częściowo zostały wprowadzone w życie.
Widocznie nie był jeszcze na to właściwy czas. Jestem przekonany i wierzę, że
kiedyś nastąpi wielki powrót do korzeni nauki Jezusa. Czy zrobi to Kościół? Być
może. Religia musi zostać urealniona, pozbawiona legend i mitów. Prawda jest
rzeczą najważniejszą i o Prawdę trzeba się postarać. Chrześcijanie powinni
wrócić do wiary w Jezusa, a nie w religię (Ritschl Albrecht 1822–1889,
protestancki teolog, EK tom 17, kol. 124). Kardynał Yves Congar (1904–1995) był
wielkim zwolennikiem powrotu chrześcijaństwa do korzeni. Jego zdaniem Kościół
zanurzony w czasie powinien się zmieniać.
Gdy zdarzy się w świecie jakaś tragedia, zaraz pojawiają się pytania
(pretensje), typu: A gdzie był Bóg, że na
to pozwolił? Bóg nie może ingerować
bez przerwy w życie człowieka, bo życie ludzkie byłoby zdeterminowane. On
nadaje wolności sens i pełny wymiar. Bóg, widząc cierpienia ludzi, „cierpi”
razem z ludem. Należy zrozumieć, że Bóg nie jest wykonawcą ludzkich pragnień.
On jest Kimś Większym. Nie można obrażać się na Niego, bo to niedorzeczne, lecz
modlić, aby dał siłę duchową do pokonania trudności, cierpień. Na Boga trzeba
spojrzeć zupełnie z innej perspektywy. Bóg też nikogo nie karze, bo kara
jest rodzajem odwetu. U Boga nie ma czegoś takiego. Człowiek karze się sam, bo
zło (funkcjonał) ma działania zwrotne.
Świadomość religijna powinna ulec zmianie. Trzeba odejść od barokowej
pobożności, na rzecz aktywnych działań miłych Bogu. Religia nie może krępować
ludzkiej aktywności, lecz powinna ją inspirować i dynamizować. Trzeba otworzyć
swoją duszę i wyjść do ludzi, do słabszych, chorych i więzionych, tak jak
nauczał Jezus Chrystus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz