W
literaturze chrześcijańskiej można spotkać wiele wersetów dotyczących autorstwa
Pisma świętego: Biblia jest orędziem
Boga przekazanym nam w języku ludzkim[1]; Księga jest dziełem dwóch autorów: Boga i
człowieka (tamże s. 22); Bóg był przyczyną główną, pisarz natchniony
przyczyną instrumentalną (narzędną) (tamże s. 23).
Według Alberta Pietersmana i Frederika Wisse prowadzone
badania Pisma świętego ujawniają setki tysięcy mimowolnych i świadomych
odmiennych lekcji [2]. Czy wobec wykrycia wielu tysięcy błędów i skażeń w tej Księdze nie
jest nadużyciem przypisywanie Bogu jej
autorstwa? Wydaje się, że Kościół poszedł za przykładem braci żydowskich,
którzy w usta Boga włożyli wiele własnych słów, ludzkich przepisów prawnych,
poleceń, czy nakazów.
Przypisywanie Bogu autorstwo Pisma świętego jest
gestem okazania Bogu szacunku, ale czy człowiek ma prawo na takie gesty?
Już na poziomie akademickim przypisywanie autorstwa komuś wyższemu rangą
naukową, jest godne pożałowania. Trud studentów, asystentów, pracowników
naukowych i faktycznych autorów przedstawia się małymi literami. Liczy się
jeszcze jedna publikacja profesora, kierownika katedry, instytutu itp. Bogu
podobne gesty nie są potrzebne.
Wobec ujęcia filozoteistycznego Pismo święte jest
dziełem ludzkim (podobnie uważali Nestorianie), którymi autorami byli hagiografowie, uczeni
i mędrcy żydowscy. Wielu z nich pisząc, byli pod natchnieniem i to oni
odczytywali zamysły Boga. W Piśmie świętym to, co Boże, jest nam podane
na sposób ludzki (św. Tomasz). Tak więc koncepcje Boga przeniknęły do
Księgi skażone ludzką niedoskonałością. Śladów boskich myśli w niej jest bardzo
dużo. Cała Księga jest przepełniona duchem Boga i ma w sobie coś osobliwego,
co ją wyróżnia. Być może Bóg obdarowywał hagiografów szczególnymi darami
łaski? One to uwrażliwiały autorów, pomagały w odczytywaniu Boga, ale końcowe
słowo należało do człowieka. Za błędy w Piśmie świętym odpowiada wyłącznie
człowiek. To on powinien je też usunąć. Aby nie naruszać historiografii (ze
względów na szacunek do źródeł historycznych) należy przedstawić przynajmniej
jej opracowanie krytyczne, wyjaśniające. Żydzi uczynili to już dawno
dołączając do Tory księgi uzupełniające, dopełniające, rozwijające, jak Talmud,
Misznę, Gemarę i inne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz