Świat niezależnie jaki jest, jest postrzegany też w sposób metaforyczny.
Artyści potrafią malować go różnymi kolorami i przyozdabiać najprzeróżniejszymi
atrybutami. Świat jawi się często jako
wielka scena, na której ludzie odgrywają swoją rolę. Szekspir mówił: All the world's a stage and all the men women merely players
(Cały świat jest sceną, a wszyscy mężczyźni,
kobiety są po prostu graczami).
Prawdopodobnie moja prababcia widziała świat bardziej dramatycznie. Z
przekazu rodzinnego słowa jej brzmiały tak: Świat jest bilardem, my tylko
kulami. Może kto spyta, kto też grywa nami. Śmierć która strąca to z dołu to z
góry, a wszystkich do dziury.
Jacques Nouet powiedział: Życie zostało nam dane, aby szukać Boga,
śmierć – by Go znaleźć, wieczność – by Go posiąść.
Kiedy
zastanawiamy się nad swoim życiem, sam fakt, że żyjemy, powinien nas
najbardziej zadziwić (Reihold Schneider).
Słyszałem,
że świat jest piękny – rzekł niewidomy, „Podobno” – odpowiedział widzący
(Stanisław Jerzy Lec).
Albert Eintein mówił: Rzeczywistość jest tylko iluzją, aczkolwiek
bardzo trwałą.
Jest coś na rzeczy w słowach Stanisława Jerzego Leca: Zbliżając się
do prawdy oddalamy się od rzeczywistości. W głębokich zakamarkach świat staje
się coraz bardziej niepojęty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz