Juliusz (337–352) był pierwszym biskupem Rzymu,
wobec którego użyto tytuł "papież". Nie miał łatwo. Biskupi Wschodu
wyraźnie dzielili cesarstwo na dwa obszary wpływów. Nie chcieli uznać prymatu
papieża. Biskupi na Wschodzie przychylni papieżowi nie mieli racji bytu. Takim
kapłanem był Atanazy (295–373), biskup Aleksandryjski, pisarz
wczesnochrześcijański, teolog, apologeta, ojciec i doktor Kościoła katolickiego
i prawosławnego. Z pochodzenia był Grekiem. Brał czynny udział w walce przeciw
arianom na soborze w Nicei i przyczynił się do potępienia ich poglądów. To
spowodowało późniejsze intrygi przeciw niemu i wygnania. W roku 328 został
wybrany biskupem Aleksandrii. W 335 r. cesarz Konstantyn skazał go na wygnanie. Po
śmierci cesarza wrócił z wygnania w 337 r. Po dwóch latach musiał znów opuścić
Aleksandrię, tym razem udał się do Rzymu, gdzie przebywał pod opieką papieża Juliusza I. Nadal walczył z
arianami, zyskując poparcie papieża, biskupów zachodnich i synodów.
Wielokrotnie był usuwany ze stanowiska przez kolejnych cesarzy (Konstancjusza,
syna Konstantego).
Kolejnym papieżem został Liberiusz (352–366).
Musiał walczyć z arianami, którzy zalewali cesarstwo. Konstancjusz porwał
Liberiusza, a na jego miejsce powołał trzeciego już antypapieża Feliksa II
(355–366). Został on wyświęcony przez ariańskich biskupów. Większość kleru uznała
go bez sprzeciwu. Tylko lud wiernie trwał przy Liberiuszu.
Papież Liberiusz, który stawiał heroiczny opór, w końcu
załamał się i poddał cesarskiej jurysdykcji. Zgodził się też na ariańskie
wyznanie wiary. Odzyskał tron papieski, ale stracił twarz. Choć wiele uczynił
dla Kościoła był uważany za heretyka.
Antypapież Feliks II po wielu próbach odzyskania władzy
zrezygnował z urzędu i usunął się do swojego majątku.
Po walkach pomiędzy zwolennikami Feliksa II a
zwolennikami Liberiusza wybrano papieża Damazego I (366–384). Cena jego
urzędu była wysoka, stu trzydziestu zabitych. Jak widać funkcja biskupa była
łakomym kąskiem skoro walczono o nią z takim zacietrzewieniem. Papież był
noszony w lektyce, ubrany był w bogate szaty, wydawał uczty, których zbytek niekiedy
przewyższał świetność cesarskiego stołu.
Papież zmierzał do uwolnienia się od jurysdykcji
cesarskiej. Jego sukcesem było wprowadzenie rozporządzenia, że kler ma podlegać
wyłącznie jurysdykcji kościelnej. Każdy nowo-powołany biskup musi być zatwierdzany przez Rzym (sobór
rzymski w 369 i sobór antiocheński w 378 r. to potwierdził). Papież Damazy przywrócił Kościołowi rangę i
prestiż. Sam pozyskał wsparcie teologa Hieronima, który podjął się opracowanie
dzieła zwanego Wulgatą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz