Kto decyduje się przekazać swoje doświadczenia mistyczne
musi mierzyć się z problemem transpozycji zjawisk nadprzyrodzonych na
rzeczywiste. Musi dokonać uplastycznienia, wizualizacji, aby przekaz mógł być
odebrany abstrakcją zmysłową. Odbiorca słuchając, widzi przekazywane obrazy. Na
przekazującego ciąży olbrzymia odpowiedzialność. Przekaz zazwyczaj jest bardzo
sugestywny, emocjonalny i mocno zakorzenia się w umyśle. Informacje nie do
końca prawdziwe, albo źle zobrazowane mogą powodować wielkie szkody. Przekaz
o. Wiesława Nazaruka: „Przeżyłem śmierć, rozmawiałem
z Jezusem, widziałem niebo” udostępniony na facebooku [1]
jest dobrym przykładem. Wysłuchałem wykładu ojca Wiesława. Przekaz jego jest
sympatyczny, ciepły, plastyczny, pełen dobrych wniosków, pouczeń, ale dla mnie
jest za bardzo katechetyczny i parafialny. Kolejny raz dziwię się, że
spotkania z Osobą Jezusa nic nowego nie
wnoszą do posiadanej wiedzy.
Wizualizacje aniołów u ojca Wiesława są różne (bez
skrzydeł) i potwierdzają mój negatywny stosunek do bytów anielskich. Wyraźnie
widać ich obrazowanie w postaci światła. Dla mnie są to obiekty konceptualne,
pomocnicze do portretowania świata nadprzyrodzonego.
Charakterystyczne jest, że w opowiadaniach tego typu
obrazy nadprzyrodzone są nieciągłe. Z łatwością zmienia się miejsce i obrazy
widzenia. Przeskakiwanie kadr widzenia są nagminne. Wyczuwa się tu dużą
sugestywność i charakter przekazującego. On przekazuje, to co sam myśli i jak
to widzi.
Interpretacja braku
skutków doświadczeń modlitewnych, w tym na różańcu jest mocno sugestywna i
można się z nią nie zgodzić.
Wiele słów należy pochwalić, np.: "Bogu można
powiedzieć nie", "jak będziesz księdzem złym, to do domu się
nie pokazuj". Ojciec Wiesław
przedstawił się jako bardzo miły człowiek. Jest komunikatywny i wydaje się być
życzliwy. Wzbudził zaufanie.
Ojciec Wiesław sugeruje daleko idące posłuszeństwo
Kościołowi, posłuch kapłanom. W jego opowiadaniu można zauważyć elementy
straszenia i wywierania presji . Za dużo jest warunków zbawienia. Takie ujęcie zniekształca Miłość
Boga i Jego Miłosierdzie. Z definicji Miłosierdzie Boga jest aktem bezwarunkowym
opartym na wielkiej miłości Stwórcy do swoich stworzeń.
Obecnie Kościół polski, dla wielu, nie jest
autorytetem. Utracił swoją zdolność przekonywania. Na tym tle przekaz ojca
domaga się dodatkowych wyjaśnień i interpretacji.
Przekaz ojca Wiesława jest korzystny dla osób, które
domagają się obrazu wiary. Taki obraz zapewnia Urząd Nauczycielski Kościoła.
Nie jestem zwolennikiem przekazu parafialnego, ale rozumiem jego rolę w
społeczeństwie wierzącym. Takie jest zapotrzebowanie. Moje podejście rozumowe
jest dla wybranych i tych, których interesuje istota rzeczy.
Ojciec Wiesław zataił wiele osobistych przeżyć. Jest to
zrozumiałe. Mnie interesują wnioski jakie można z nich wysnuć. Ciągle szukam
odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Z wykładu wyciągnąłem niewiele
interesujących nowych informacji. I tak jest z całą literaturą nabożną jaka
jest dostępna. Wszystkie treści trzymają się oficjalnej katechezy.
[1] Zapis spotkania o. Wiesława
Nazaruka OMI ze wspólnotą Epifania w parafii Chrystusa Króla w Poznaniu, które
odbyło się 31 stycznia 2018 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz