Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 22 lipca 2021

Spięcie (splot) woli Ojca i Syna

 

          Kolejne studiowanie (n-te) Ewangelii Jana zwróciło moją uwagę na perykopę: „Apologia Jezusa” (J 5,19–47). Żarliwość słów i wyjątkowy przekaz zmusiły mnie do rewizji moich poglądów. Jak pisałem, dopuszczałem dwie opcje Wywyższenia Jezusa Chrystusa. Pierwsza uznawała boską inicjatywę, a druga oddolna Jezusa, który odczytawszy w sumieniu koncepcje Boga sam podjął się misji zbawczej. Przez drugą koncepcję unikałem krytyki, że Ojciec posłał swego Syna na śmierć. Nowe spojrzenia na tekst ewangelii przekierował mnie do opcji pierwszej. Z żarliwością chłonąłem tekst i z taką samą żarliwością odczytywałem słowa Apologii. Prawdą jest, że uległem emocjom, które raczej przeszkadzają w pracy badawczej, ale  z drugiej strony urzekły mnie słowa i zastosowana narracja. Zdałem sobie sprawę, że każde zdanie jest nośnikiem wiedzy i Prawdy.

          Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego” (J 5,1) korelują one z wcześniejszymi słowami Jana „Na to Jan odrzekł: «Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba” (J 3,27). Wielokrotnie ujawniałem w moich wykładach, że człowiek bez Boga nic nie może uczynić, a generować dobro może tylko Bóg. Tu w tekście Jezus potwierdził słowa Jana.

          Dalsze słowa: „Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co On sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili. Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce” (tamże 5,19–21). Słowa te są zapowiedzią boskiej działalności Jezusa: "Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce” (tamże 5,21). Słowa prowadzą do kolejnej tajemnicy: "Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posła"” (tamże 5,22–23). Słowa te narzucają pytanie. Czy Bóg chciał pozbyć się kłopotów  i szukał swojego kontynuatora? Problem ten wymaga osobnych studiów. Wyraźnie  ujawnia się tu koncepcja wywyższenia Syna do rangi Boga: "aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał" (Tamże  5,23) . Dalej: „Przekazał Mu władzę wykonywania sądu, ponieważ jest Synem Człowieczym” (tamże 5,27) pokazują jakby pełną świadomość oddania boskiej jurysdykcji istocie ludzkiej. Widać tu nie tylko Wywyższenie Jezusa jako Człowieka, ale całego ludzkiego stworzenia. Bóg pokazał wielki szacunek do swojego rozumnego stworzenia. Jak zatytułowałem moją książkę „Człowiek byt niemal doskonały” (wyd. JEDNOŚĆ Kielce 2009).

Ja sam z siebie nic czynić nie mogę” (tamże 5,30). Warunkiem boskich prerogatywów jest zgodność woli Boga i Człowieka: „nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał” (tamże 5,30)

          Słowa Jezusa które mnie nakierowały do zmiany rozeznania: „Ja mam świadectwo większe od Janowego. Są to dzieła, które Ojciec dał Mi do wykonania; dzieła, które czynię, świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał” (J 5,36). Jezus potwierdza: „Nigdy nie słyszeliście ani Jego [Boga] głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza” (J 5,37). Może tu kryje się odpowiedź, dlaczego Bóg wybrał Istotę stworzoną, która też należy do świata widzialnego. Bóg zapewnił sobie pierwszeństwo w definicji Aktu działającego, ale dla ludzkiego zrozumienia ustąpił miejsce istocie widzialnej. Jak człowiek przekroczy próg śmierci to nadal nie będzie widział Boga, ale będzie widział Jezusa, który wypełni wolę Ojca – Boga.

          Ciekawe są słowa Jezusa: „Nie mniemajcie jednak, że to Ja was oskarżę przed Ojcem. Waszym oskarżycielem jest Mojżesz, w którym wy pokładacie nadzieję” (J 5,45). Mojżesz jest postacią ludzką. Jemu przypisuje się moralną jurysdykcję. To ludzkie prawa będą oskarżycielskie. To ludzie zgotowali sobie własny los i nałożyli na siebie pęta. Bogu zależy tylko na Miłości i wszystkim co z tego pojęcia wynika.

          Jezus słowami: „O Mnie bowiem on [Możesz]  pisał. „ (J 5,46) potwierdził, że był On zapowiedziany przez proroków. W tym względnie Pismo Święte  przekazuje Prawdę.

          Dzisiejszym wpisem ujawniam, że uprawianie teologii jest drogą. Do Prawdy się dochodzi. Nie wstydzę się potyczek teologicznych. Dzięki, że granica poznania jest dla mnie przesuwana, abym nadal cieszył się poznaniem. 

 

 

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW

13102026290000950200272633

https://zrzutka.pl/z/pawel1949

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz