Wiedza o mechanizmach rzeczywistości transcendentnej można odkryć podglądając przymioty i
właściwości energii, która od samego Boga pochodzi. Energia to tchnienie mocy
Boga. Za jej pochodzeniem świadczy jej wieczność. Nie można energii usunąć,
zniszczyć. Można tylko ją przekształcać. Na jej przykładzie można wysnuć
wniosek, że wszystko co od Boga pochodzi ma znamiona wieczności. To
tłumaczenie odnosi się do samego Stwórcy. On jest wieczny, niezmienny,
niezniszczalny. Człowiek stworzony, przez Niego również jest wieczny. Inną
prawdą wynikającą z podglądania energii jest sposób jej wykorzystania. Energia
jest w ciągłej przemianie. Nawet jej gromadzenie jest zmienne w zasobach. Dawna
filozofia eleacka (Ksenofanes, Parmenides,
Zenon) głosiła niezmienność i nieruchomość bytu. Przegrała z filozofią
przeciwstawną zwaną wariabilizmem
(Empedokles, Anaksagoras, Demokryt).
Heraklit głosił, że nie ma nic stałego, wszystko się zmienia (pantha
rhei). Zmienność jest właściwością świata. Dzisiaj tak też przyznajemy.
Istnienie jest ciągłym ruchem i działaniem. Istnienie kształtuję istotę. Te
mądrości pochodzą od św. Tomasza
(1225–1308). Prawda ta płynęła od biblijnych źródeł (przekaz Boga z krzaku
gorejącego: Jestem który jestem (wj 3,14). Duch Boży unosił się nad
wodami (Rdz 1,2). Anaksagoras
(500–428)) mówił, że istnieje siła rozumna (Duch), która wszystko porządkuje
(gr. nous).
Za powyższą prawdą stoi logika. Ona domaga się istnienia
pierwszego poruszyciela (Arystoteles). Istnienie Boga jest logiczną
koniecznością. Epiktet z Hierapolis (ok. 50–130) uważał istnienie świata i
człowieka za wystarczający dowód na istnienie Boga.
Za pojęciem istnienia kryją się byty realne, utworzone z
energii oraz byty abstrakcyjne istniejące tylko w umysłach. Pojęcia metafizyczne
(np. byty duchowe) mogą być odkryte na drodze umysłowej refleksji, a nie na
drodze eksperymentów. W wierze rozumnej
byty duchowe nie mogą być badane za pomocą zmysłów, ale można poznawać je przez
analizę skutków ich działania. Byty
metafizyczne są dla człowieka bardziej dynamiczne niż ontologiczne. Byty
metafizyczne można badać tylko dlatego, że działają.
Kartezjusz (1596–1650), filozof, matematyk i fizyk.
Reprezentant nowożytnego racjonalizmu mawiał: Myślę, więc jestem (łac. cogito ergo sum) Ta słynna maksyma
jest sparafrazowanym zdaniem Cycerona: Żyć to myśleć (łac. Vivere est cogitare). Jeżeli
istnieję, to zawdzięczam to czemuś spoza siebie. Każdy skutek ma swoją
przyczynę. Istnienie wymaga uzasadnienia. Skoro Świat istnieje, musi mieć swoją
przyczynę. Ze względu na brak racjonalnego wytłumaczenia fenomenu istnienia
Świata, pozostaje nam przyjąć, że przyczyna była nadzwyczajna, nietypowa,
transcendentna. Przyczynę tę nazwano Bogiem.
Świat transcendentny jest inną przestrzenią niż Świat
realny. Jest zupełnie inny, choć mają oba światy w sobie podobieństwa. Zasady
ustalone przez Stwórcę są widoczne w jednej, jak i w drugiej rzeczywistości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz