Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 26 kwietnia 2018

Obrazowanie Boga W Jezusie


         Istnieją dwie tezy. Jedna mówi o Bogu, który ogołocił samego siebie,
aby przyjąć postać sługi i stał się podobnym do ludzi (Flp 2,7), a druga mówiąca, że Jezus Syn Człowieczy został wywyższony do rangi Aktu działającego, Drugiej Osoby Boskiej: Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych (Flp 2,9). Myślę, że obie tezy są słuszne. Historia Jezusa przedstawiona w ewangeliach przemawia raczej za drugą tezą, ale można też odczytać z nich zamysł Boga, aby Objawić się człowiekowi. Nie podejmuję się rozstrzygać tej kwestii, bo zgadzam się z obiema tezami.  Stary Testament usilnie stara się przedstawić Boga, który dążył usilnie spotkać się z człowiekiem. Nie było to łatwe. Dzieliła Go natura duchowa od cielesnej natury człowieka. W Księdze Rodzaju dwukrotnie opisane jest podobieństwo człowieka do Boga. To podkreślenie podobieństwa jest znamienne. Wygląda na to, że Bóg chciał się "przypodobać" człowiekowi obdarzając go komplementami: "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę" (Rdz 1,27). Z drugiej strony Jezus ciągle przywoływał Ojca i mówił On o swojej do Niego zażyłości: Ja i Ojciec jedno jesteśmy (). Jezus bardzo chciał zasłużyć na miano Syna Bożego. U Jezusa można dostrzec ludzką przywarę i "manie" wielkości. Powołując się na Ojca chciał pozostać indywidualistą, istotą odrębną o boskim statusie. Jezus nie wywyższał się i ciągle prosił Ojca o pomoc, ale  był istotą władczą o dobry sercu. Jezus wcielił się w Ojca i w Jego moc sprawczą. Mówił jakby to On miał władzę. Pokazując Ojca prezentował siebie. Jednemu jak i drugiemu należała się boska godność. Mówili tym samym językiem i wyrażali wspólna wolę. Jak mówił Apostoł Tomasz: "Pan mój i  Bóg mój" (J 20,28). Jezus dość dobrze obrazował Boga Ojca, przynajmniej na sposób ludzki. Bóg Ojciec jest Królem i należy Mu się godność króla.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz