Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 9 września 2018

Własny eksperyment


          Eksperyment własny z wodą, który rozpocząłem miesiąc temu potwierdza myśl o zdolności zapamiętywania emocji przez wodę. Pozytywny wynik doświadczenia podpowiada, że materia ma zdolność zapamiętywania ludzkich myśli, co za tym idzie i zdarzeń historycznych. Można uznać, że prawdziwe są zatem słowa zapisane w Biblii o funkcjonowaniu tzw. księga życia, w której wszystkie zdarzenia są zapamiętywane: "wasze imiona zapisane są w niebie" (Łk 10,20). Księgę życia kiedyś nazwałem Stanem Prawdy. W niej zapisane są również ludzkie złorzeczenia i gniew Boży: " i zapalił się gniew Pana przeciw tej ziemi, sprowadzając na nich wszystkie przekleństwa, zapisane w tej księdze" (Pwt 29,26). W narracji starotestamentalnej gniew Pana jest wyrazem Jego niezadowolenia a nie potępienia. Zapis należy traktować jako zapis faktograficzny, bez oceny moralnej. Ocena ta będzie przedmiotem końcowych rozliczeń ze swego życia. Faktem jest, że wszystko jest udokumentowane i nie można uchylić się od odpowiedzialności za swoje czyny.
          Czy sąd będzie surowy? Tego nie wiem, ale na pewno będzie sprawiedliwy według boskiej oceny. Każdy wyrok nie zaakceptowany w sumieniu jest odczuwany za niesprawiedliwy. Człowiek przechodzący barierę śmierci zostanie uzdolniony do sprawiedliwej oceny własnych czynów. Śmierć jest zarazem nowym narodzeniem. Bóg wyposaża każdego delikwenta w mądrość oceny. Sąd Boży nie będzie mieć ludzkiego entourago'u. To będzie stan poznania prawdy o sobie.
         Istnienie w przestrzeni nadprzyrodzonej będzie zupełnie inne i niepodobne do  zdarzeń z rzeczywistości realnej. Dlatego tak niechętnie przenikają wieści z tamtego świata. Brakuje odpowiednich słów  do jego opisu. Ludzkie wyobrażenie o nim jest pełne strachu, niepewności. Inny świat, innego reguły. Te światy łączy Miłość do Boga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz