Aby
zrozumieć funkcjonowanie Świata, wprowadziłem modele (konceptualne) dynamiczne
– funkcjonały dobra i zła. Czy one przedstawiają prawdę rzeczywistą?
Niekoniecznie. One ułatwiają zrozumieć mechanizm i zachodzące relacje w
świecie. Wiele osób może być zawiedzionych takim sposobem tłumaczenia zachodzących
procesów dziejowych. Trudno się dziwić. Najlepiej, aby mówić o rzeczywistości z
matematyczną dokładnością jak dwa plus dwa jest cztery. Rzeczywistość jest
skomplikowana i trudna do opisu, używając potocznych znanych pojęć. Brakuje
słów, aby np. opisać Boga, świat nadprzyrodzony, współzależność kwarków,
zjawiska kwantowe, procesy smucenia się i radości. Trudno jest opisywać
niektóre sny. Żadne słowa nie oddadzą precyzyjnie uczuć ludzkich. Poza tym,
świat jawi się subiektywnie. Każdy widzi go trochę inaczej. Obrazy tworzone w
mózgu są zupełnie niekompatybilne ze sobą. Każdy ma własną wyobraźnię.
Aby
jednak komunikować się w tematach, opisywać i tłumaczyć zachodzące procesy,
trzeba korzystać z modeli, które rzadko same przedstawiają rzeczywistość, ale
dobrze je tłumaczą. Bardzo dobrym przykładem modelu konceptualnego jest
geocentryczny system Ptolemeusza. Za jego pomocą i epicykli (kołowych narzędzi) wyznaczano z pewną dokładnością
położenie planet. To niezwykłe, jak na podstawie przyjętej błędnej tezy można
było otrzymywać w miarę poprawne wyniki. Model heliocentryczny wydaje się
prawdziwy. Nie do końca. Nie uwzględnia np. ruchu układu planetarnego względem
Drogi Mlecznej. Jest więc niedoskonały, ale poprawniejszy niż system
geocentryczny.
Należy z jednej strony podziwiać umiejętności
abstrakcyjne człowieka do tworzenia modeli tłumaczących, a z drugiej strony z
pokorą uznać niedoskonałość człowieka w ocenach Prawd obiektywnych. Prawie na
każdej niwie działalności człowiek jest zmuszony do zachowań pośrednich,
tolerancyjnych, zastępczych. Często musi ustępować innym, a nawet zmieniać już
utarte poglądy. Kto trwa bezkrytycznie w zakodowanych ideach, wcześniej, czy
później znajdzie się w odosobnieniu. Niewiele jest rzeczy na świecie, które
nie zmieniają się. Trzeba być otwartym i zdolnym do zmiany. Bunt młodych jest
przykładem walki ze starymi poglądami i nawykami. Starsi powinni tonować
nadgorliwość i fantazję młodych, ale tak naprawdę, to nie mają szans. Młodość
zawsze zwycięży. Błędy które temu towarzyszą są bolesną nauczką, ale są one
nieuniknione.
Z
drugiej strony, ta nieoznaczoność Świata jest impresjonistycznym jego pięknem.
Cały urok w tym, że świat można odbierać różnie. Codziennie jest inny, nowy,
świeży i nieskalany. Boże, dobrze to
wszystko wymyśliłeś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz