Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 2 lutego 2015

Początki papiestwa

          Żaden dokument nie potwierdza pobytu Piotra Apostoła w Rzymie. Dopiero w 95 r. w liście Klemensa Rzymskiego do Koryntian można przeczytać: kiedy Piotr i Paweł byli u nas. Potem inne dokumenty potwierdzają jego obecność. Gajus (prawnik Rzymski z II w.) wskazuje miejsce pochówku Pawła przy via Ostensis, a także znajdujący się u stóp Wzgórza Watykańskiego grób Piotra. Brak informacji o jego życiu i działalności. To co wiemy, dotyczy jego misji. Piotr był świadomy odpowiedzialności za Kościół. Choć nie pozostawił po sobie wiele dokumentów, był filarem nowej wspólnoty. Powszechnie szanowany. On jeden z pierwszych został ofiarą prześladowań. Dlaczego Jego ukochany Nauczyciel Jezus Chrystus nie ochronił go od cierpień?  Piotr z rozmysłem poszedł w Jego ślady. Ofiara i cierpienie są sakramentami Syna  Bożego. Oddać życie za kogoś, za sprawę – nobilitowało. Wspólnota potrzebowała, oprócz filara Jezusa Chrystusa Jego naśladowców. Wspólne cierpienie stawało się bogactwem i fundamentem rodzącego się Kościoła. Dokonała się zmiana optyki patrzenia na Stwórcę. Syn Boży równy Ojcu. Widzialny, namacalny, mówiący i przekazujący. Syn Boży łączył w sobie wszystko. Jego historia nie pozwalała ujmować Go w kategoriach nawiedzonych, których spotykało się wielu. On był nieprzeciętny i tak różny od  innych proroków. W Nim widziano Boga, Stwórcę i Pana świata. Dla Niego warto było żyć, a także umierać.  Biskup Rzymu Zefiryn (papież 199–217) mówił: Znam Boga Jedynego, Jezusa Chrystusa i poza nim nikogo, kto by się narodził i cierpiał. To nie Ojciec, lecz Syn oddał za nas swe życie.
          Po śmierci Piotra jego przewodnictwo przejęli inni. Niewiele jest dokumentów z tamtych czasów. Istnieje jedynie lista następców Piotra sporządzona przez biskupa Ireneusza z Lyonu (zm. 202), sto lat po jego śmierci. Stąd wiemy, że byli to Linus (67–76(?)), Analet (76–88(?)), Klemens (88–97(?)), Ewaryst (99–107(?)), Aleksander I (107–116(?)), Telesfor (125–136(?)), Hygin (138–142(?)), Pius I (142–155(?)), Anicet (155–166(?)), Soter (166–174(?)), Eleuteusz (174–188(?)) i Wiktor (189–199(?)).
          Z wielu źródeł pochodzą informacje o toczących się sporach doktrynalnych, liturgicznych, regionalnych i powszechnych. Spierano się nawet o datę obchodzenia Wielkanocy.  Rzym musiał torować sobie drogę przewodnią z nakazu Jezusa: I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu (Mk 16,15); Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28,19). A do Piotra rzekł: ... ty jesteś Piotr, a na tej opoce zbuduję Kościół mój (Mt 16,18); Paś owce moje (J 21,17).

         Za papieża Wiktora o mało nie doszło do rozbicia kościoła na Zachodni i Wschodni. Przedmiotem sporu był dzień świętowania Wielkanocy. Oba kościoły zostały przy swoich racjach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz