Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 12 sierpnia 2021

Hagiograf sugeruje rozczarowanie

 

          Może Abram był pobłażliwy, może tolerancyjny, a może na tyle mądry, że wiedział, że szybko ludzie nie zapomną o swoich bożkach. Autor Księgi chciał ujawnić źródło niepowodzeń jakie miały miejsce później. Trzeba było spektakularnych wydarzeń, aby lud przekonał się do nowej religii. Jak pisze autor księgi Bóg rozmawiał z Bogiem na osobności. Abram  dla potwierdzenia z Nim swojej zażyłości budował ołtarze i czynił ceremonie ofiarne wzywając Boga: "Abram zbudował tam ołtarz dla Pana" (Rdz 12,7).

             Hagiograf wprowadził do swojej opowieści głód, który się pojawił z chwilą wkraczania Abrama i jego wspólnoty do Kanaanu. Była to pierwsza próba pokazania rozczarowania Boga do wybranego narodu. Abram dla przeczekania głodu udał się do Egiptu, który był w lepszej sytuacji ekonomicznej. Dla uniknięcia nieszczęść Abram namówił żonę, aby się nie przyznawała, że jest jego żoną. To oszustwo miało pokazać ludzką grzeszność w obliczu niepowodzeń. Może autor chciał pokazać, że Bóg ma również żal do Abrama, że nie wykazał się gorliwością w swojej misji. W tym obrazie widać, że hagiograf traktował Boga antropologicznie. Przypisywał mu ludzkie cechy. Wielokrotnie zostanie napisane, że Bóg jest zazdrosny: "Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym" (Wj 20,5; 34,14; Pwt 4,24;..).

           Niezadowolenie Boga nie było jednoznaczne. Miłość Boga przezwycięża ludzkie przywary. Bóg jest ponad to. Jest przede wszystkim Miłością. Bóg nie zostawia swoich owieczek i nadal się nimi opiekuje, mimo niepowodzeń w misji.

           Autor z Faraona czyni człowieka pobłażliwego, dobrego i jemu pozostawia naprawienie błędu Abrama: "Dał też faraon rozkaz dworzanom, żeby Abrama i jego żonę, i cały jego dobytek odprowadzili [do granicy] " (Rdz 12,20).

            Wracając z Egiptu do Kanaanu Abram  rozstaje się z Lotem. "Lot wybrał sobie zatem całą tę dolinę Jordanu i wyruszył ku wschodowi, I tak rozłączyli się obaj" (Rdz 13,11). Postać ta odegra rolę w dalszej historii narodu.

            Hagiograf z powodów sobie znanych wprowadził do historii kapłana Melchizedeka, króla Szalemu. O dziwo, kultywującego też religię monoteistyczną (!). Co chciał przez to przekazać? Myślę, że chciał ujawnić Prawdę, że iluminacja jedynego Boga dotyczyła wielu ludzi. Czas Abrahama był czasem Objawienia się Boga. Można odczytać, że dał znać, że każdy może dostąpić Objawienia przez wczytanie się w zakamarki własnej duszy.  Tam Bóg objawia się każdemu, kto Go szuka.

           Bóg chciał wynagrodzić wysiłek Abrama i zapowiedział przyjście na Świat jego syna. Bóg zawarł przymierze z Abramem. Jego imię zostało zmienione na Abraham (w związku z nową rolą) i został zapowiedziane przyjście na Świat jego syna Izaaka. Autor kieruje retorykę w stronę 12 pokoleń żydowskich.

 

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW 13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz