Wczoraj byłem świadkiem gorszących scen w sejmie, które przynoszą narodowi polskiemu ogólnoświatowy wstyd. JK tak pokierował wydarzeniami, że osiągnął swoje pyrrusowe zwycięstwo. Postać JK jest już określona (historia go rozliczy), ale wstyd mi za jego zwolenników. Cisną się na usta same inwektywy. Czuję zapach zgnilizny. 30 % społeczeństwa nie spełnia moich oczekiwań. Pozostaje tylko nadzieja, że zostaną wkrótce rozliczeni sprawiedliwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz