Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 10 sierpnia 2021

Kolejny etap rozeznania

 

          W moich planach życiowych jest okres upajania się nabytą wiedzą. Z pokorą wyznaję, że mam świadomość tylko zbliżenia się do Prawdy. Ona sama mnie jeszcze, nie raz, zaskoczy. Wiem o tym, ale cóż robić, gdy Bóg wyznaczył każdemu, i mnie inny próg poznania. Boję się okresu demencji starczej, a z drugiej strony ciekawi fakt, w takim okresie, własnych zachowań. Dla mnie Świat jest poligonem doświadczalnym, wielkim laboratorium badawczym.

          Wiem, że każdy ma własną prawdę. Ubolewam na takimi, co uciekają od myślenia, tych, co nie mają empatii, tolerancji. Tych którzy tylko konsumują dobra tego Świat.  Ubolewam na tymi, którzy mają spaczone morale, którzy nie rozeznają dobra i zła, tych którzy zagłuszają swoje sumienia.  Widzę ludzką głupotę. Bez przerwy zadziwia mnie fenomen ludzki. Z jednej strony człowiek jest wielki na miarę bożego dziedzica, a z drugiej przyziemny, wręcz głupi.

           Przyznaję, że odbieram Świat emocjonalnie. Nie jest to dobra cecha badacza, ale nie będę udawał innego. Jestem jaki jestem.

           Przyznaję, że poczyniłem w życiu bardzo dużo błędów, aż za dużo, ale nie wynikały one z pazerności. Nie można już ich  cofnąć. Za błędy trzeba płacić. Z pokorą przyjąłem zobowiązania. Doznaję uczucia Bożej Opatrzności. Jest to nieprawdopodobne uczucie. Dla mnie jest potwierdzeniem Jego Istnienia.

Nie wszystko rozumiem, nie ze wszystkim się zgadzam, ale  trwam w Nim. Moje zaufanie przynosi mi nadzieję i ukojenie. Jest dobrze i nie ma co psuć. Póki sił starczy będę czynił to, co czynię. W poszukiwaniu Prawdy widzę sens swojego istnienia. Doświadczam Miłość Chrystusową. Szkoda, że nie zdobyłem więcej przyjaciół, ale nic to. Kochać można każdego. Wielu jest potrzebujących, którzy tego nie okazują. Trzeba ich odszukać i nieść im miłość bezinteresowną:

"Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!" (Mt 10,8).

            Jak niewiele potrzeba, aby darować komuś przewinienia. Jedno słowo "wybaczam" jest na miarę daru łaski. Być dawcą, a nie biorcą.

            Kiedy odejdę, zabiorę ze sobą tylko dobre wspomnienia. Tylko one się liczą. Nic więcej nie będzie mi trzeba. Tam czeka na mnie to, o czym zawsze marzyłem – uczucie miłości.

 

adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW 13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz