W kalendarzu żydowskim rachuba lat zaczyna się od dnia stworzenia Świata. Ustalono na podstawie Tory, że początek ten miał miejsce
7 października 3761 r. przed Chr. Obecnie trwa rok 5782. Przywołana data dowodzi o literalnym odbiorze treści świętej Księgi. Dane naukowe nie były potrzebne. Okres tysięcy lat już robił wrażenie na wiernych.
Nauka zrewidowała żydowski kalendarz. Udowodniła, że Tora nie jest księgą przekazującą faktografie wydarzeń. Jej opisy i historia mają charakter literacki. Księga Rodzaju jest tzw. proroctwem wstecznym, czyli na mocy darów Stwórcy hagiograf (pisarz) natchniony odczytywał w swoim sumieniu historię z dalekiej przeszłości. Ich wyobraźnia i wiedza nie starczała, aby sięgnąć wstecz o miliardy lat. Proroctwo wsteczne jest literackim obrazem wydarzeń. Ta forma przekazu daje możliwości wypełnienia minionej historii o własne koncepcje i domysły. Ten brak precyzji łączy się również z niedokładnym odbiorem realiów za pomocą zmysłów. Można rzeczywistość przyrównać do obrazu z czasów impresjonizmu. Prawda jest zamazana, nieprecyzyjna. Brak precyzji detekcji dowodzi, że Świat jako byt materialny nie jest tak ważny w życiu. Ogląd dynamiczny Świata podpowiada, że materia jest iluzoryczna, a życie i cały Świat polega na istnieniu w działaniu. Obraz materialny jest tylko jego tłem. Na tym tle rozgrywa się walka o zbawienie i życie wieczne. Jak próbuję to przekazać wielokrotnie istota istnienia jest zakorzeniona w Bogu i w Jego naturze. W Nim rozgrywa się Jego koncepcja. O ostatecznych planach niewiele wiemy. Całe to przedsięwzięcie istnienia jest dla człowieka niezrozumiałym faktem. Bóg powołał od początku Świata już miliardy istnień ludzkich. Do czego? Ogrom inwestycji możemy porównać do ilości obiektów niebieskich. Może w założeniu jest ich zasiedlenie?
Od nadmiaru przypuszczeń i różnych koncepcji może zaboleć głowa. Pokornie przyjmujmy czekający na nas los i poddajmy się ufności, że Stwórca wie co robi? Gdyby nie istniał Boży plan, wszystko byłoby ze sobą niespójne i byłby jeden wieli chaos. Ludzki trud w przeobrażaniu Świata byłby bezcelowy, a ludzkie istnienie nie miałoby żadnego sensu.
Jeżeli jest iskierka nadziei, że będzie inaczej, sensowniej, to powinniśmy, ufając Bogu, cieszyć się każdą chwilą i wyrażać Mu wdzięczność: "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłuj" (1 Kor 2,9).
adres e-mail: p.porebski@onet.pl Prywatne konto bankowe SWIFT BPKOPLPW
13102026290000950200272633 https://zrzutka.pl/z/pawel1949
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz