Platon (428–347
przed Chr.), uczeń i przyjaciel Sokratesa pochodził z rodziny arystokratycznej.
Otrzymał wysokie wykształcenie. Odznaczał się niezwykłymi zdolnościami. Odbył
wiele podróży (przez 12 lat) do Azji Mniejszej, na Kretę, do Grecji i
Egiptu. Podczas swoich podróży spotkał
się z pitagoryjczykami. Po powrocie w 387 r. przed Chr. założył w Atenach
szkołę zwaną Akademią (Gaj Akademosa). Pozostawił po sobie bogaty dorobek
literacki. Zachowało się 36 dialogów i 13 listów, w tym Państwo o teorii
idealnego państwa.
Platon stworzył własny system filozoficzny będący próbą
całościowej interpretacji rzeczywistości. Poznanie ludzkie dzieli się na
poznanie zmysłowe dotyczącego tego co indywidualne oraz umysłowe, które dotyczy
tego co ogólne, powszechne. W poznaniu umysłowym wyróżniał tzw. pojęcia
wrodzone, które tkwią w ludzkim umyśle. Fakt ten uzasadniał tym, że zanim człowiek narodził się dusza jego
istniała w świecie idealnym, gdzie oglądała (poznawała) prawdziwe byty, których
odpowiednikiem poznawczym są idee (pojęcia) wrodzone. Dusza jest niezniszczalna
i dlatego ze swej istoty jest nieśmiertelna. Już w filozofii Platona zrodziła
się koncepcja koniecznego bytu, który nie może nie istnieć lub nie może być
inny niż jest. Szczytową formą ludzkiego poznania jest przypominanie sobie
pojęć wrodzonych i ich kontemplacja.
Metafizyka Platona stanowi centralną i oryginalną część
jego filozofii. Był przekonany, że prawdziwa wiedza znajduje się w pojęciach
ogólnych. Skoro tak jest, to pojęciom tym musi odpowiadać jakaś rzeczywistość,
czyli jakieś rzeczywiste przedmioty. Rzeczy, które spostrzegamy zmysłami nie są
odpowiednikami rzeczy ogólnych ponieważ są jednostkowe i szczegółowe. Skoro
pojęcia są ogólne to i przedmioty im odpowiadające muszą mieć zakres ogólny i
dlatego trzeba przyjąć, że obok świata rzeczy musi istnieć inny świat, świat
bytów ogólnych, idealnych, które nazwał ideami. Idea to nie pojęcie, ale
prawdziwy idealny byt. Idee są niezmienne, zmienne są rzeczy. Rzeczy nie
dorównują ideom, są jedynie bardziej lub mniej do nich podobne. Rzeczywistość
jest odbiciem świata idei. Pojęcia w swojej treści są wspólne, ogólne (np.
drzewo) i mają swoje odpowiedniki w innym świecie. Platon wyczuwał, to co
zostało objawione. Potwierdzał, że w
każdym człowieku jest zapisane pragnienie istoty najwyższej. Nie znał on
pojęcia stworzenia, mówił natomiast o utworzeniu świata. Twórcą był Demiurg –
rodzaj bóstwa. Utworzył świat z materii wzorując się na ideach. Na początku
świat był doskonały. W miarę istnienia i rozwoju traci na wartości i staje się
gorszy (koncepcja zmniejszania się doskonałości). Świat idei i świat materialny
są według Platona odseparowane i nawzajem się nie przenikają. W systemie
platońskim dusza jest wcielonym bogiem i dlatego wszystko co w człowieku jest
wartościowe, sprowadza się do niej. Wierzył w Demiurga, bo nie miał innej
przekonywującej alternatywy. Platon uważał, że czas jest tylko ruchomym obrazem
nieruchomego i wiecznego świata idei, który naśladuje dzięki obrotom po kole.
Jego realność warunkuje ciągle w koło powtarzalny, nieskończony cykl procesów
zmian, będący odbiciem nieruchomego i wiecznego świata idei. W kulturze
biblijnego judaizmu natomiast dominowała linearna koncepcja czasu. Obecnie
uważa się, że czas płynie w kierunku zdeterminowanym przez wzrost entropii.
Zarówno prawo wzrostu entropii jak i ekspansja przestrzenna dowodzą zasadności
linearnej koncepcji czasu.
Platon uważał, że człowiek przypomina sobie idee
(anamneza) dane na zasadzie preegzystencji przed połączeniem się z ciałem. Od
samych początków życia człowieka istnieje w nim przeświadczenie, że jest jakaś
istota wyższa od stworzeń. Wyczuwa się tu obecność Boga jako idei Dobra, Piękna
i Prawdy.
Według Platona człowiek to dusza posługująca się ciałem.
Ciało jest mniej doskonałe od duszy, zostało z nim złączona dusza za karę i
dlatego dąży do uwolnienia się z niego. Dusza należy do świata idei i po
odbyciu kary do niego powróci. Związek duszy z ciałem jest luźny. Platon idąc w ślad swego mistrza Sokratesa
uważał duszę za esencję osoby, która decyduje o zachowaniu się człowieka.
Ciało jest źródłem zła. Proces wcielania może być wielokrotny (reinkarnacja) w
zależności od ciężkości popełnionych win. Proces ten można skrócić przez
praktykę cnót, udział w tzw. misteriach i poprzez uprawianie filozofii. Dusza
jest z natury duchowej i jest nieśmiertelna. Nieśmiertelność uzasadniał w ten
sposób: skoro dusza jest źródłem życia, a życie jest zaprzeczeniem śmierci, to
dusza nie może mieć nic wspólnego ze śmiercią. Dusza posiada tzw. pojęcia
pierwotne, które nabyła przed wcieleniem, wskazuje to, że jest niezależna w
istnieniu od ciała, dlatego i w chwili śmierci ciała zachowuje niezależność od
ciała. Każda rzecz ginie od sobie właściwego zła (np. ciepło ginie od zimna).
Złem dla duszy jest niesprawiedliwość, kłamstwo, nienawiść. Doświadczenie uczy,
że tego rodzaju zło nie zabija duszy ponieważ żyją kłamcy, oszuści,
krzywdziciele, a więc dusza jest nieśmiertelna. Oprócz duszy rozumnej, która
jest natury duchowej wyróżniał jeszcze niższe dusze: zmysłową i wegetatywną. To
co usprawnia ludzkie działanie nazywa cnotą. Wymienia cnoty: mądrości
(roztropności), wstrzemięźliwości (umiarkowania), męstwa i sprawiedliwości. Te
cztery kardynalne do dziś są przyjmowane w systemach etycznych.
Platon zdawał sobie sprawę z ogromnego poletka spraw i
zagadek życiowych. Rozum nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć. W jednym ze
swoich listów napisał: O tym, na czym naprawdę mi zależy (...) nie ma i nie
będzie żadnego mego pisma, bo nie jest to racjonalne, jak matematyka i nie daje
się ująć w słowa. Ale gdy długo zmagałeś się z rzeczą, nagle zapala się w duszy
jakby światło. Kto nie jest wewnętrznie zrośnięty i spokrewniony z tym, co
moralne i piękne, ten (...) nigdy nie pozna prawdy o dobru i złu. Platon
głosił, że prawda jest źródłem wszelkiego dobra, zarówno dla bogów, jak i
dla ludzi. Czy po takim stwierdzeniu mógł pisać nieprawdę o Atlantydzie
(ponoć zatonęła w 7227 roku przed Chr.)?
Platon twierdził, iż ten jest „zdrowy psychicznie”, kto
umie zachować harmonię pomiędzy rozumem a pragnieniami. Pożądania należy utrzymywać pod kontrolą.
Nie mogą być one całkowicie tłumione, lecz powinny być zaspakajane tylko wtedy,
gdy rozum powie, że jest to właściwe. Jeżeli ktoś znajduje się zbyt silnie pod
władzą rozumu, to jego życie emocjonalne będzie upośledzone. Ci którzy są
owładnięci przez namiętności: aby zaspokoić swoje pragnienia, angażują się w
działania szkodliwe dla nich samych i dla innych. Są pod kontrolą swych pasji,
uczuć, i w tym sensie można ich nazwać „niezrównoważonymi”.
Filozofia Platona, zwłaszcza w postaci neoplatonizmu w
ujęciu Plotyna i Porfiriusza została później zaadaptowana przez myśl
chrześcijańską. Nurt franciszkański tej myśli wciąż odwołuje się do tradycji
platońskiej. Filozofia Platona głosiła, że wszystkie gatunki roślin i zwierząt
są niezmienne (stałe wzorce w świecie idei). Była ona sprzeczna z teorią
ewolucji i dlatego znalazła poparcie w Kościele katolickim. Początkowo rozwinął
się platonizm chrześcijański (św. Augustyn). Św. August przedstawiał Boga jako
Pełny Byt Osobowy, jako Dobro, Miłość, jako Prawdę i Byt duchowy.
Do dnia dzisiejszego wyczuwa się wielką przychylność dla
filozofii Platońskiej. W stałym obiegu są jego słowa i pojęcia, np. "miłość
platoniczna" (miłość do słabszych, chorych, miłość do stworzeń
boskich, do całego świata, miłość do Boga. W koncepcji zmniejszania się
doskonałości można dopatrywać się grzeszności ludzkiej. Platon wykazał się
ogromną intuicją poznawczą. On czuł ducha. Poszukiwał doskonałości. Odkrył go w
świecie idealnym, całkowicie oderwanym od świata materialnego, który jest jego
odbiciem. W nim króluje Dobro, Piękno i
Prawda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz