Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 2 kwietnia 2013

Ewangelia wg Marka cz.12


          Perykopa Uzdrowienie opętanego (Mk 5,1–20) jest podobna do perykopy Dwaj opętani  (Mt 8,28–34) oraz Uzdrowienie opętanego  (Łk 8,20–38). U Mateusza mowa jest o dwóch opętanych, natomiast u Marka i Łukasza jeden. Opowiadania różnią się w drobnych szczegółach. Rozbieżności świadczą o prawdziwości zdarzenia. Jedynie czas zatarł szczegóły. W trzech ewangeliach wspomina się o tym samym kraju Gerazeńczyków. Opętany, to człowiek chory umysłowo. Ze względu na samotne życie (zamieszkiwał w grobach) robił wrażenie dzikiego i nieokrzesanego. Niejednokrotnie był krepowany łańcuchami przez okoliczną społeczność. Siłą próbowano ujarzmić w nim jego porywczość. Zachowywał się głośno. Kiedy ujrzał Jezusa oddał mu pokłon (Mk 5,6). Sam gest świadczy, że wiedział z kim na do czynienia, albo był to rodzaj kpiny. Dla opętanego Jezus był znakiem sprzeciwu wobec jego sytuacji. Uważał, że w nim jest cały zastęp demonów – Legion. Widok Jezusa sprawiał mu ból. Bał się nowych przeżyć i rozczarowań. Jego statut był przez niego samego akceptowalny. Wyczuł, że z Jezusem mogą nastąpić jakieś zmiany, których się bał. Ratunkiem była ucieczka.  Poprosił więc Jezusa w imię złych duchów: Poślij nas w świnie, żebyśmy w nie mogli wejść (Mk 5,12). Tak też się stało. Złe duchy (choroby) opuściły opętanego. Scena z dwutysięczną armią świń, w które weszły duchy nieczyste jest obrazem dramaturgii zdarzenia. Chory umysłowo wyzdrowiał na tyle, że chciał zostać uczniem Jezusa. Nie został jednak przyjęty do grona uczniów, ale pozostał świadkiem Jezusa.
        Perykopy Kobieta cierpiąca na krwotok oraz Córka Jaira (Mk 5,21–43)  zostały omówione w wykładzie Ewangelia wg Mateusza cz.12 z dnia 23.01.2013 r. Całkiem możliwe, ze pierwotnym autorem ich był właśnie Marek. Jego tekst jest najbogatszy w szczegóły. Być może Mateusz i Łukasz przepisali tekst Markowy redagując go trochę inaczej. Marek użył w tekście aramejskiego wyrażenia «Talitha kum» – w przekładzie wolnym: Dziewczynko, mówię ci wstań (Mk 5,41). Być może wtrącone wyrażenie aramejskie jest rodzajem pieczęci autorstwa Marka.
          Perykopa Jezus w Nazarecie (Mk 6,1–6) omówiona została w wykładzie Ewangelia wg Mateusza cz.24 z dnia 5.02.2013 r.
          Marek szczegółowo opisuje okoliczności śmierci Jana Chrzciciela (Mk  6,17–29). Widać wyraźnie, że Jan Chrzciciel jest kimś bardzo ważnym dla Marka. Pokazuje związek między Janem a Jezusem. Jan bowiem przygotowywał ludzi na Jego przyjście. W swojej nauce wzywał do wierności Bożemu prawu, a w końcu poniósł śmierć za prawdę. Ewangelista przygotowuje niejako grunt pod wyznanie wiary, które uczyni Piotr (Mk 8,28n) mówiąc między innymi, że ludzie uważają Jezusa za Jana Chrzciciela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz