Początek
XIX wieku charakteryzuje się wyborem nowego papieża. Po kilkumiesięcznym
konklawe wybrano Piusa VII (1800–1823). Był on łagodnym, skromnym,
delikatnym duszpasterzem. Przed konklawe w 1797 roku wygłosił „rewolucyjne”
kazanie, w którym wykazał, iż rządy Republiki Cisalpińskiej (1797–1802 –
państwo włoskie utworzone 29 czerwca 1797 z Republiki Transpadańskiej przez
generała Napoleona Bonapartego) nie sprzeciwiają się Ewangelii. Głosił też
podporządkowanie Kościoła państwu w dziedzinie politycznej. We Francji zamach
stanu wyniósł Bonapartego do władzy. Napoleon znał demokratyczne poglądy papieża i jego wygłoszone kazanie z 1797
roku. Uważał on, że poprzez posłuszeństwo kleru zapewni sobie posłuszeństwo mas. Aby zrealizować swój zamysł, postanowił
pojednać się z Kościołem, ale na jego warunkach. Pius VII przyjął postawę
pojednawczą. Bonaparte sformułował projekt ugody i wysłał do Rzymu. Przez długi
czas nie było reakcji (przez machinę biurokratyczną). Bonaparte tracąc
cierpliwość wystosował gniewne ultimatum. Państwu kościelnemu groziła okupacja
wojskowa, a Kościołowi francuskiemu schizma. Kościół był reprezentowany przez
zdolnego sekretarza stanu prawnika kardynała Ercole Consalviego (1757–1824).
Był on współtwórcą prawie wszystkich decyzji papieża. Po burzliwych rokowaniach
traktat (konkordat) został podpisany 15 sierpnia 1801 roku. Porządkował on
sprawy kościołów (jego dobytku, uposażenia, nominacji biskupów), natomiast
przemilczał przywrócenie zakonów. Zawierał on artykuł m.in. katolicyzm uznano
za religię większości Francuzów. Papież ratyfikował podpisany konkordat. We
Francji ratyfikacja musiała przejść przez ręce Trybunału i Ciała Prawodawczego,
w których byli jeszcze dawni rewolucjoniści wrogo nastawieni do Kościoła.
Biskupi
francuscy musieli podporządkować się nowemu traktatowi. Nie było to łatwe. Opór
niektórych był zbyt silny. 18 kwietnia 1802 roku, w katedrze Notre Dame w
Paryżu odbyła się uroczysta ceremonia przywrócenia kultu katolickiego we
Francji.
Bonaparte
naciskał, aby papież przybył do Paryża na jego koronację. Od czterech lat
dyktatura zamieniona została na monarchię dziedziczną. Papieżowi trudno było
odmówić władcy, w których rękach spoczywał los katolicyzmu francuskiemu (i nie
tylko). 2 grudnia 1804 roku Napoleon w obecności papieża koronował się sam na
cesarza. Przy okazji Józefina wymusiła ślub kościelny z cesarzem. Napoleon
wściekły musiał się zgodzić. Pius VII wymusił jedynie ceremonię przysięgi w
jego obecności.
Papież
odnotował sukces w Paryżu. Zdobył on serca Francuzów. Oporni biskupi
podporządkowali się papieżowi.
Napoleon
tolerował jedynie zakony żeńskie, które prowadziły szpitale i szkoły. Cokolwiek
czynił, myślał o utrzymaniu swojej władzy. Kościół, armia i policja były tylko
narzędziami jego panowania.
Napoleon
pragnął, aby papież stał się jego poddanym. Proponował rezydencję papieską w
jednej z dzielnic Paryża lub Awinionu. Papież jednak okazywał nieoczekiwaną
twardość i odmówił cesarzowi. Napoleon domagał się, aby jego nieprzyjaciele
byli również nieprzyjaciółmi papieża. Papież odrzucił żądania cesarza. Papież
sprzeciwiał się Napoleonowi w wielu rzeczach, np. zniesienia celibatu księży,
kodeksu cywilnemu, który dopuszczał rozwody, traktowaniu papieża jako księcia
cesarstwa, stosowaniu blokad kontynentalnych i zajęciu (1807) szeregu prowincji
Państwa Kościelnego. Sprzeciwił się też kasowaniu zakonów i ustanowieniu
niezależnego patriarchy we Francji.
W
międzyczasie Napoleon prowadził wojny. W bitwie pod Austerlitz w 1805 r.
pokonał koalicję Anglii, Niemiec i Rosji. W 1806 r. pod Jeną pokonał wojska
pruskie.
W 1806
r. Napoleon zmusił papieża do odsunięcia wiernego Consalviego. W 1808 r. ruszył
na Rzym i zagarnął 5 prowincji Państwa Kościelnego, by włączyć je do Republiki
Włoskiej. 17 marca 1808 roku zlikwidował Państwo Kościelne, wcielając je do
swego Cesarstwa. Papież obłożył wszystkich napastników ekskomuniką. Imię
Napoleona nie padło. Cesarz napisał list do papieża, pisząc, że papież powinien
być mu wdzięczny za uwolnienie z doczesnych trosk. Pius VII został za karę
wysłany do Grenoble i Savony. Pozbawiono papieża książek, zabrano mu papier do
pisania listów, atrament i pierścień rybaka. Papież odmówił wszelkich
możliwości odzyskania wolności za niecne propozycje przekupstwa.
Napoleon zwołał synod (17 czerwca 1817 r.) w Paryżu, na którym nie udało
się kardynałom narzucić jego woli. Papieża potajemnie przewieziono do
Fontainebleau.
Cesarz
po powrocie z Rosji w 1812 (bitwa pod Borodino, zajęcie Moskwy), gdzie jego
gwiazda mocno przybladła, chciał
naprawić stosunki z Kościołem. Papież nie dał się nabrać na kolejną sztuczkę cesarza. W 1813 r. papież odmówił
Napoleonowi prawa powoływania biskupów. Papież został uwolniony 10 marca 1814
roku i powrócił do Rzymu.
Klęska
Napoleona pod Waterloo (18 czerwca 1815 roku) przekreśliła dalsze żądania
cesarza wobec papieża.
Ucieczka
z Elby i „sto dni” Napoleona to ostatnie chwile niepokojów. W 1813 r. – „bitwa
narodów” pod Lipskiem, klęska Francji, a w 1814 cesarz abdykował. Papież
wyraził gotowość udzielenia krewnym Napoleona schronienia w Rzymie. W 1814 Pius
VII przywrócił do istnienia zakon jezuitów.
Kongres
Wiedeński (1815 r.) oddał papieżowi niemal wszystkie ziemie Państwa Kościelnego.
Wraz z kardynałem Consalvim papież rozpoczął reformy w dziedzinie gospodarczej,
ale też w Rzymie zniesiono oświetlenie ulic, zakazano szczepień przeciw ospie,
uznając je za nieludzkie. Wytoczono procesy wobec przeciwnikom politycznym.
Napoleon
zmarł na Wyspie Świętej Heleny w 1821 r., a
Pius VII 20 sierpnia 1823 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz