Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Syllabus odc. 3/4


Uwaga. Cytaty z Syllabusa są opiniami z którymi Kościół się nie zgadza!

S: Do podziału Kościoła na wschodni i zachodni przyczyniły się samowolne działania papieży rzymskich.

F: Sprawa jest bardziej skomplikowana. Zabrakło dobrej woli i właściwych intencji z obu stron.

S: Państwo, będąc początkiem i źródłem wszelkich praw, ma uprawnienia niczym nie ograniczone.

F: Nie do końca. Podstawą działanie państwa jest moralność. Póki co, moralność chrześcijańska jest reprezentatywna i powszechnie uważana i uznana.

S: Nauka Kościoła katolickiego przeciwna jest dobru i interesom społeczności ludzkiej.

F: Bzdura. Co innego są wypaczenia, jakie mają miejsca w Kościele.

S: Władza świecka, nawet wykonywana przez władcę niekatolickiego, ma pośrednią władzę ograniczania w kwestiach religijnych, a w szczególności prawo do zatwierdzania kościelnych aktów prawnych i przyjmowania skarg na wyroki kościelne.

F: Władza świecka nie powinna mieć żadnej władzy nad Kościołem w zakresie jego duchowego powołania.

S: W wypadku konfliktu ustaw dwóch władz, prawo świeckie ma pierwszeństwo.

F: Nie pierwszeństwo decyduje, ale racja.

S: Władzy świeckiej wolno anulować, wymówić i unieważnić uroczyste umowy (czyli konkordaty) zawarte ze Stolicą Apostolską, a odnoszące się do praw regulujących niezależność życia kościelnego – i to bez jej zgody i mimo jej sprzeciwu.

F: Takie same prawa mają obie strony.

S: Władza świecka może się mieszać do spraw religii, moralności i władzy duchownej. Dlatego może osądzać zalecenia, jakie zgodnie ze swoją misją wydają pasterze Kościoła dla kształtowania sumień; może nawet decydować o udzieleniu sakramentów świętych i warunkach ich przyjmowania.
Zarząd wszelkich szkół publicznych, w których wychowywana jest młodzież chrześcijańskiej Rzeczypospolitej (z wyłączeniem, pod pewnymi warunkami, seminariów biskupich), może i powinien należeć do władzy świeckiej – przy czym nikomu nie przyznaje się prawa do mieszania się w sprawy dyscypliny szkolnej, porządku studiów, nadawania stopni, wyboru i zatwierdzania nauczycieli.
Co więcej, nawet w seminariach duchownych plan studiów podlega władzy świeckiej.
Optymalne urządzenie społeczeństwa obywatelskiego wymaga, by szkoły powszechne (dostępne dla dzieci ze wszystkich warstw) i w ogóle instytucje publiczne służące bardziej zaawansowanemu kształceniu i wychowaniu młodzieży, były wyłączone spod wpływu Kościoła, nadzoru czy ingerencji z jego strony; mają one być całkowicie podporządkowane władzy świeckiej i politycznej, życzeniom rządzących i opiniom przeważającym w danej epoce.

F: Władza świecka nie powinna mieć żadnych praw dotyczących Kościoła. Religia powinna odbywać się poza szkołami świeckimi i na koszt wiernych.

S: Władzy świeckiej wolno wstrzymywać swobodne, wzajemne kontakty przełożonych kościelnych bądź wiernych z papieżem rzymskim.
Władza świecka ma z samej siebie prawo przedstawiania do biskupstwa i może wymagać, by jej kandydaci obejmowali rządy diecezji, zanim otrzymają kanoniczną nominację ze Stolicy Świętej i pismo apostolskie.
Co więcej, rząd świecki ma prawo odsuwania biskupów od sprawowania posługi pasterskiej i nie ma obowiązku respektowania papieża rzymskiego w tym, co odnosi się do ustanawiania biskupstw i mianowania biskupów.
Rząd ma prawo zmienić wiek wymagany przez Kościół do ślubów zakonnych kobiet i mężczyzn, oraz zarządzić, by żadne zgromadzenie bez jego zezwolenia nie dopuszczało nikogo do ślubów uroczystych.

F: Pod żadnym pozorem.

S: Królowie i książęta nie tylko wyłączeni są spod jurysdykcji Kościoła, ale nawet w kwestiach jurysdykcji stoją ponad Kościołem.

F: Władza świecka i duchowa są równorzędne co do praw. Każda działa w innym sektorze zdarzeń.

S: Kościół ma być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła.

F: Tak, ale dobrze by było, aby działały wspólnie na rzecz obywateli i wiernych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz