Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 9 lipca 2017

Senne konkluzje


          Parę dni temu w czasie snu pojawiła się konkluzja: Gdybyśmy  przybliżyli się do siebie, moglibyśmy uniknąć konfliktów. Większość zgodzi się ze mną, że  ta konkluzja niesie ze sobą jaką myśl. Bliskość i szczerość stwarza atmosferę pojednania. Myśl ta zrodziła się w czasie, gdy mózg jest w stanie bezczynności. Mózg nie pracuje jak na jawie. Własny przykład temu przeczy. Przypominam sobie, że wielokrotnie kładąc się spać budziłem się z gotowym rozwiązaniem. Dla mnie to jest odkrywcze. Sięgnąłem do źródeł. Przeczytałem:
To nieprawda, że podczas snu mózg nie pracuje. Przeciwnie - nie tylko konsoliduje nasze wspomnienia, ale reorganizuje je i wybiera najbardziej przydatne informacje, co poprawia twórcze myślenie.
Śpij dobrze - pomysły same przyjdą.  Do tej pory sądzono, że sen pomaga jedynie w ugruntowaniu wspomnień, zatrzymując je w naszym mózgu, tak byśmy mogli je sobie później przywoływać. Naukowcy amerykańscy, którzy badali, co się dzieje z mózgiem podczas snu, odkryli, że osoba śpiąca skupia się na najbardziej emocjonalnych częściach swoich wspomnień. Jeżeli ktoś we śnie widzi na dalekim planie scenę z obiektem nacechowanym emocjami, to najpewniej zapamięta właśnie ten obiekt, a nie obraz na pierwszym planie. Dokonany w fazie snu pomiar aktywności mózgu potwierdził, że aktywne są jego regiony związane z emocjami i konsolidacją wspomnień, co ma ogromne znaczenie dla naszej kreatywności. Nie warto więc zarywać nocy.(http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zrelaksuj-sie/spanie-podczas-snu-mozg-tez-pracuje_38947.html).
          Podobnie w czasie snu skomponowałem kilka melodii. Dlatego muzykę mam w sobie. Ona towarzyszy mi w czasie kompletnej ciszy. Jak to mówią: dusza mi gra.
            Daleki jestem od szukania źródeł  iluminacji w boskiej ingerencji. To wynik narzędzi i darów otrzymanych Od Stwórcy. Wierzę jednak, że to co dobre od samego Boga pochodzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz